PO demonstruje przeciw PiS-owi w Nowym Sączu!

Do ogólnopolskiej akcji pn. „Konwój wstydu” przyłączyli się również politycy partii Platforma Obywatelska z Nowego Sącza. Kampanie billboardowe prowadzone są we wszystkich miastach w Polsce i mają na celu ukazanie wysokości nagród przyznanych ministrom obecnej partii rządzącej czyli jest to typowa kampania anty-PiS-owska.

Czytaj również: Palenie od góry to ogrzewanie bez dymu i recepta na smog!

– Inaugurujemy tę akcję w Nowym Sączu, następnie przenosimy się do Limanowej, na Podhale, Nowy Targ i do Zakopanego. Głównym celem jest pokazanie tego, co prawdziwe oblicze PiS-u czyli rządzących znaczy. Byliśmy świadkami działania w kampanii wyborczej, informowania obywateli o pokorze, o służbie publicznej, o dbaniu o majątek państwa i samorządów, a w ciągu najkrótszego z możliwych czasu pracy tego rządu maski tych aktorów, którzy mówili te szczytne hasła pokazały prawdziwą twarz. I te twarze są chciwe. Rząd i ministrowie przyznali sobie zakulisowe nagrody przekraczające 40% normalnego miesięcznego uposażenia. W świetle krytyki, jaka spotkała projekt ustawy o zwiększeniu wynagrodzeń dla parlamentarzystów, dla rządu, dla premierów, dla ministrów odsunięto ten projekt do zamrażarki. Bez konsultacji i bez informacji publicznej przyznano sobie na polskie warunki niebotyczne nagrody – mówił poseł Andrzej Czerwiński na nowosądeckim rynku.

Jak podkreśla Andrzej Czerwiński w swojej wypowiedzi, nagrodami objęci byli wszyscy ministrowie, a sama premier Beata Szydło przyznała sobie ponad 60 tysięcy złotych. Według Czerwińskiego nowosądeccy parlamentarzyści, którzy sprawowali funkcje ministerialne, a było ich dwóch: Wiesław Janczyk i Piotr Naimski – zainkasowali ponad 60 tysięcy złotych w nagrodach za 2017 rok. Rząd po ukonstytuowaniu się, już w 2016 roku też przyznał sobie nagrody, nie informując o tym opinii publicznej. W kontekście nagród widzimy również rolę propagandy z najlepszych czasów komunistycznych, gdzie reżimowa, rządowa telewizja publiczna jaką jest TVP przekazała informację ludziom, traktując ich jako zupełnie bezkrytycznych, gdzie rząd Platformy Obywatelskiej i PSL-u miał rzekomo wziąć 626 milionów złotych w formie nagród. W zestawieniu pokazano 1,5 miliona złotych jako niewielką kwotę, którą wzięła sobie premier i ministrowie. Poseł Andrzej Czerwiński twierdzi, że prawda jest zupełnie inna.

– Nasz rząd za osiem lat wypłacił trzem ministrom specjalne nagrody za specjalne zadania w kwocie 37 tysięcy złotych. W ciągu jednego roku wszystkie nagrody związane z funkcjonowaniem obecnej władzy przekroczyły ponad 2 miliardy złotych – dodał Czerwiński.

Nagrodom sprzeciwiają się również działacze Nowoczesnej, którzy nie ukrywają, że ich kandydaci będą ubiegać się o fotel prezydenta Nowego Sącza. KOD działający na terenie Sądecczyzny również bierze udział w kampanii pn. „Konwój wstydu”, natomiast głównym ich zadaniem, które sobie wyznaczyli jest zbieranie podpisów pod petycją antysmogową.

Na demonstracji obecni byli m.in.: Andrzej Czerwiński – poseł na Sejm RP działający w klubie Platforma Obywatelska, Leszek Zegzda – członek Zarządu Województwa Małopolskiego, Jacek Gwóźdź – przewodniczący nowosądeckiego koła partii Nowoczesna, Edward Ucherski – działacz nowosądeckiego Komitetu Obrony Demokracji, Józef Hojnor – radny miasta Nowego Sącza z ramienia Platformy Obywatelskiej oraz wiele innych osób zaangażowanych w akcję.

Agnieszka Michalik
Fot.: Agnieszka Michalik