miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Mieszkańcy Marcinkowic chcą szynobusu! Wójt da im chodnik

2 2 129

W miniony piątek (11 maja) w Marcinkowicach, odbyło się zebranie wiejskie, którego głównym tematem była gazyfikacja tej miejscowości. Na spotkaniu pojawiło się wielu mieszkańców, którzy z trudem mieścili się w sali. Nie zabrakło na nim również kilku chełmieckich radnych i samego Bernarda Stawiarskiego, wójta Gminy Chełmiec, co było znakomitą okazją do uzyskania odpowiedzi w sprawie wydłużenia kursowania szynobusu do Marcinkowic.

 

Czytaj również: Autobusy MPK zatrzymują się w Świniarsku i Małej Wsi!

 

Temat wydłużenia kursów szynobusu do Marcinkowic podniosła Katarzyna Bobak, sołtys Marcinkowic, prosząc wójta o jasną odpowiedź na temat szans wprowadzenia tego rozwiązania komunikacyjnego. – Propozycja była taka, że mamy dopłacić do szynobusu niemalże milion złotych do końca roku. To kwota bardzo duża i uważam, że lepiej za te pieniądze zbudować chodnik, bo też te chodniki tutaj budujemy – argumentował wójt Chełmca.

 

 

Wtedy obecny na zebraniu chełmiecki radny Tadeusz Lis, zadał licznie zgromadzonym uczestnikom pytanie: „kto chce, by szynobus jeździł do Marcinkowic ręka do góry„. Na sali ciężko było dostrzec osobę, która ręki nie podniosła. – Niemal wszyscy mieszkańcy chcą szynobusu, a Pan wójt podejmuje autonomiczną decyzję, że go nie będzie i koniec – stwierdził radny Lis. – To nie jest moja autonomiczna decyzja. Z budżetu musimy dokładać mnóstwo pieniędzy do innych rzeczy i one są ważniejsze – skwitował Stawiarski, twierdząc jednocześnie, że gdyby szynobus jeździł do Marcinkowic, to kursowałby co godzinę, przez co pasażerowie wsiadający na os. Helena, nie mogliby już liczyć na częstsze kursy.

 

 

Na te słowa zareagował również obecny na zebraniu inny chełmiecki radny – Rafał Kmak. – Nie wiem skąd Pan wójt wziął kwotę miliona złotych. Osobiście złożyłem zapytania do PKP Przewozy Regionalne i z odpowiedzi wynika, że koszt wydłużenia kursów do Marcinkowic od czerwca do końca roku wyniósłby nieco ponad pół miliona netto przy aż 30 kursach z i do Marcinkowic, a przecież tak jak tutaj słusznie mieszkańcy sugerują, wystarczyłyby 2-3 kursy rano i kolejne 2-3 po południu, co diametralnie obniżyłoby koszty. Jeśli chodzi o czas przejazdu, również w odpowiedzi, którą otrzymałem, dokładnie go określono. Z Marcinkowic do centrum Nowego Sącza wyniósłby łącznie 17 minut. Procedura postojowa trwa ok. 10 minut, więc znowu mija się Pan z prawdą – mówił Rafał Kmak.

 

Przeczytaj oświadczenie radnego w tej sprawie w artykule: Rafał Kmak: Szynobus w każdej chwili może rozpocząć kursy do Marcinkowic [OŚWIADCZENIE]

 

Wójt nie zdążył jednak ustosunkować się do tych doniesień, gdyż jak sam stwierdził, musiał udać się na inne wiejskie zebranie. Z jego wcześniejszych wypowiedzi można jednak wywnioskować, że mieszkańcy Marcinkowic nie mają co liczyć na udogodnienia komunikacyjne, z których na co dzień korzystają mieszkańcy nowosądeckiej Heleny i innych ościennych miejscowości.

 

 

Marek Jaśkiewicz
fot. Marek Jaśkiewicz

Komentarze Facebook
Zobacz również
2 Komentarze
  1. asd pisze

    ha ha ha co za gość xD

  2. Janek pisze

    Są sołectwa w Gminie Chełmiec , gdzie dawno oczekiwany pan Stawiaraski nie chce i nigdy nie przyjedzie…tam na niego czeka taczka. Szanowni Państwo , tak jak się zachowała w Marcinkowicach na zebraniu wójt Stawiarski – to jest przykład arogancji władzy.

Zostaw odpowiedź