miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Łukasz Pławecki znów będzie walczyć w Chinach!

0 710

Po raz kolejny Łukasz „Boom Boom” Pławecki z klubu Halny Nowy Sącz będzie walczyć dla federacji Kunlun Fight w Chinach. Jak sam zaznaczał na początku tego roku, jego celem jest zdobycie pasa tej prestiżowej azjatyckiej federacji, która co roku gromadzi 64 najlepszych zawodników wagi lekkiej z całego świata.

 

Czytaj również: Trzy pasy w trzy miesiące i ambitne plany na 2018 rok Łukasza Pławeckiego

 

Łukasz „Boom Boom” Pławecki to zawodnik i trener klubu Halny Nowy Sącz, który w ubiegłym roku w trzy miesiące zdobył trzy mistrzowskie pasy. Sądeczanin już kwietniu weźmie udział w turnieju Clash of Titans organizowanym przez azjatycką federację Kunlun Fight. Turniej ten, co roku gromadzi 64 najlepszych zawodników wagi lekkiej z całego świata. Zwycięzca zdobywa nagrodę nie tylko w postaci pasa mistrzowskiego, ale także czek na kilkaset tysięcy dolarów.

W styczniu podczas wywiadu dla miastoNS.pl Boom Boom mówił: Trzeci raz będę leciał do Chin i teraz chciałbym wygrać i zdobyć pas. Na początku leci się tam na dwie walki, a później, jeżeli się wygra, ponownie startuje się tam za dwa miesiące i tak dalej. Wielki finał jest tam pod koniec roku.

Warto zaznaczyć, że Gala Kunlun Fight 71, na której zawalczy Polak, odbędzie się w chińskim mieście Qingdao, a w ramach turnieju zaplanowano 10 grup eliminacyjnych. Zmierzy się w nich ze sobą 40 zawodników, a dziesięciu zwycięzców grup oraz 6 „rozstawionych” zawodników spotka się w kolejnej fazie turnieju. Wśród rozstawionych jest też ubiegłoroczny mistrz Marat Grigorian. Jednakże na wielki finał turnieju będziemy musieli poczekać, ponieważ odbędzie się on dopiero 1 stycznia 2019 roku.

Przypominamy, że Łukasz Pławecki w 2016 roku doszedł do finału swojej grupy eliminacyjnej, w którym musiał uznać wyższość lokalnego zawodnika Tiana Xina. W półfinale pokonał bardzo doświadczonego Japończyka Nishikawe Tomoyukiego. Podczas tej gali Pławecki spędził w ringu łącznie 9 rund, ponieważ w półfinale sędziowie orzekli jedną rundę dodatkową, a w finale aż dwie. W 2017 roku, powracając do startów po złamaniu ręki, na gali Kunlun Fight 64 Pławecki uległ Fengowi Xinli w walce półfinałowej.

Po wyjeździe do Chin Łukasz Pławecki ma zaplanowane jeszcze dwie walki w pierwszej połowie 2018 roku. Będą to pojedynki w Rosji oraz w Polsce, na jednej z największych gal, transmitowanych przez ogólnopolską stację telewizyjną.

 

 

Opr. MK
Źródło i fot.: Halny Nowy Sącz

Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź