21-latek, który wjechał w barierki mostu na ul. Lwowskiej usłyszał zarzuty. Co mu grozi?

Kierowca Peugeota, który w ubiegły piątek (14 września) wjechał w barierki mostu na ul. Lwowskiej usłyszał zarzuty. Za jazdę pod wpływem alkoholu oraz prowadzenie samochodu bez wymaganych uprawnień grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

O wypadku pisaliśmy w artykule: Nowy Sącz: Samochód osobowy wjechał w barierę mostu na Lwowskiej! Ranny pasażer, kierowca uciekł [ZDJĘCIA]

W piątek (14 września) około godz. 3 nad ranem samochód osobowy wjechał w barierki mostu na ul. Lwowskiej. Kierowca po spowodowaniu zniszczeń zbiegł z miejsca zdarzenia. Świadek wskazał Policji kierunek ucieczki mężczyzny, który zaczął się oddalać ul. Lwowską. Następnie skręcił w ul. Kraszewskiego i zniknął między blokami. Funkcjonariusze odnaleźli go schowanego za żywopłotem. 

Po przesłuchaniu mężczyzny okazało się, że nie posiadał on uprawnień do kierowania samochodem, gdyż zostały one cofnięte. Znajdował się także pod wpływem alkoholu – badanie wykazało ponad 2 promile.

– Jak się okazało 21-letni mężczyzna, nie tylko z impetem wjechał w barierki mostu ale miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami oraz ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nie poniósł żadnych obrażeń i został przewieziony do wytrzeźwienia – informuje Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy sądeckiej Policji.

Policjanci postawili 21-latkowi zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz nie stosowania się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami. Za takie przekroczenie grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Sprawę rozstrzygać będzie sąd.

Opr.: Klaudia Celusta

Źródło: KMP w Nowym Sączu

Fot.: Czytelnik | miastoNS.pl