Bóbr wpadł we wnyki kłusowników. Interweniowała straż pożarna

Dzisiaj około godz. 11:30 Państwowa Straż Pożarna w Nowym Sączu zaalarmowana została przez mieszkańców ul. Zalesie. U brzegu rzeki bóbr wpadł w nielegalnie rozstawione wnyki. Metalowe sidła zaplątały się o ogon zwierzęcia, uniemożliwiając ucieczkę. Interwencja strażaków polegała na zabezpieczeniu bobra kocem oraz uwolnieniu ogona z metalowej linki. Działania trwały czterdzieści minut. Przypomnijmy, w Polsce używanie sideł jest przestępstwem.

Czytaj również: Sądeckie Pogotowie Ratunkowe: drugi budynek garażowy już po remoncie

To nie jedyna interwencja strażaków, wczoraj druhowie ratowali łabędzia
W czwartek 20 stycznia o godzinie 13.00 strażacy zostali zadysponowani do Świniarska. Na terenie elektrowni wodnej znajdującej się na rzece Dunajec zauważono nietypowe zachowanie łabędzia. Od czterech dni ptak znajdował się na wodzie w części elektrowni zwanej „śluza”, która odpowiadała za doprowadzenie wody do turbin elektrowni. Obecność ptaka w tym miejscu stanowiło zagrożenie dla samego ptaka jak i elektrowni. Podjęto próbę spłoszenia łabędzia tj. zmuszenia do samodzielnego wyjścia przez śluzę do rzeki Dunajec. Próba okazała się nieskuteczna. Na prośbę strażaków wyłączono elektrownię co spowodowało ustanie nurtu. Następnie zwodowano ponton  wraz z ratownikiem, którym podpłynięto i złapano łabędzia. Ptak został przeniesiony w bezpieczne miejsce i wypuszczony. Działania strażaków trwały półtorej godziny.  

źródło i fot.: PSP Nowy Sącz