miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Chciał wyłudzić ponad 10 tys. zł „na funkcjonariusza CBŚP”

0 832

Pomimo licznych apeli Policji o rozwagę i ograniczone zaufanie podczas prowadzenia rozmów telefonicznych z osobami proszącymi o przekazanie pieniędzy, nadal dochodzi do wyłudzeń metodami stale modyfikowanymi przez sprawców. Kilka dni temu oszust wykorzystując metodę „na funkcjonariusza CBŚP” próbował wyłudzić od starszej mieszkanki Krynicy-Zdroju ponad 10 tysięcy złotych.

 

Czytaj również: Nowy Sącz: Nietrzeźwy kierowca tira w centrum miasta!

 

– W czwartek (11 kwietnia) ok. godz. 13:30 do 63-letniej mieszkanki Krynicy-Zdroju na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który podawał się za policjanta Centralnego Biura Śledczego Policji. Mężczyzna dzwonił z zastrzeżonego numeru telefonu, dla uwiarygodnienia swojej osoby przedstawił się jako policjant i podał numer identyfikacyjny. Poinformował kobietę, że w banku, w którym ulokowała swoje oszczędności pracują skorumpowane osoby, które chcą wypłacić pieniądze z jej konta. Fałszywy funkcjonariusz CBŚP powiedział, że ochroni oszczędności 63-latki przed oszustami i polecił, by podała mu numer identyfikacyjny do logowania się przez Internet do konta bankowego wraz z hasłem dostępu. Kobieta uwierzyła rozmówcy i podała mu dane, o które prosił. Po chwili na swój telefon komórkowy otrzymała wiadomość SMS z jednorazowym kodem do wykonania przelewu na kwotę 10 500 złotych, który również przekazała oszustowi. Następnie mężczyzna poprosił, by nie odkładała słuchawki przez kilka minut. Zapewniał, że jej środki będą bezpieczne mimo, że będzie to wyglądało tak, jakby ktoś wykonał przelew z konta. Dodatkowo zabronił kobiecie kontaktować się z kimkolwiek, wmawiając jej, że telefon jest na podsłuchu oszustów i w przeciwnym razie nie uda się ich zatrzymać – poinformowała Aneta Izworska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Po zakończonej rozmowie 63-latkę ogarnął niepokój i z telefonu sprzedawczyni z pobliskiego sklepu zadzwoniła na Policję. Dyżurny w krynickim komisariacie po otrzymaniu zgłoszenia niezwłocznie skierował we wskazane miejsce policjanta, który udał się z roztrzęsioną kobietą do placówki bankowej, gdzie ulokowane były jej oszczędności. Udało się zablokować konto i możliwość wypłaty środków, a w efekcie kobieta nie straciła 10 500 złotych.

Opr.: Agnieszka Michalik
Źródło: KMP NS
Fot.: pixabay.com (zdjęcie ilustracyjne)

Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź