Mularczyk: „Informacje na temat Sandecji nie służą miastu, ani klubowi”

Przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza Iwona Mularczyk uważa, że jeżeli informacje medialne na temat tego, że rada nadzorcza MKS Sandecja Nowy Sącz nakłania piłkarzy do tego, aby nie awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej okażą się prawdziwe, to wpłynie to negatywnie na wizerunek klubu. Pozyskanie potencjalnych inwestorów również stanie się wówczas nierealne. Oczekuje od prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla konkretnego planu dotyczącego przyszłości miejskiego klubu sportowego.

Czytaj również: Sandecja Nowy Sącz pod okiem PZPN. Komisja dyscyplinarna w akcji!

– Głośno teraz na temat Sandecji, głośno na temat Nowego Sącza. Szkoda, że informacje na temat klubu sportowego nie służą ani miastu, ani klubowi. Komentator sportowy Polsat Sport przekazał widzom informację, że zawodnicy klubu Sandecja Nowy Sącz otrzymali przekaz, żeby nie wejść do Ekstraklasy i nie awansować. Nie było jednoznacznego przekazu, tylko raczej takie sugestie. Wiąże się to z problemami finansowymi, gdyż wejście do Ekstraklasy spowodowałoby wypłacenie premii i dodatkowych nagród dla piłkarzy. Źle się stało, że takie słowa mogły paść pod adresem piłkarzy klubu Sandecja. PZPN przygotował sprawdzenie tych informacji. Jeśli to prawda, że osoby z rady nadzorczej taką sugestię dawały zawodnikom, to tak naprawdę mówilibyśmy o ustawianiu meczów, czyli o sprawie karalnej. Sytuacja Sandecji jest trudna, ponieważ wejście do Ekstraklasy na dzień dzisiejszy jest niemożliwe. Nie mamy dalej stadionu. Rada Miasta Nowego Sącza zatwierdziła 28 grudnia 2018 roku wieloletnią prognozę finansową, w której był ujęty stadion i były przeznaczone pieniądze na jego budowę – powiedziała Iwona Mularczyk.

Przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza zapewnia, że uchwała pomimo tego, że jest co miesiąc zmieniana – nadal obowiązuje. Podkreśla również, że ostatnie miesiące były bardzo burzliwe, jeżeli chodzi o sprawę Sandecji. Prezydent zwołał sesję nadzwyczajną dotyczącą funkcjonowania i działalności klubu. 11 lutego miała miejsce Sesja Rady Miasta, która według Iwony Mularczyk nie przyniosła żadnych rezultatów. Zaznacza, że od 26 lutego nie otrzymała od prezydenta Ludomira Handzla żadnego przekazu, co dzieje się z realizacją projektu uchwały. – W dniu 28 lutego napisałam interpelację do prezydenta, czy podjął kroki, żeby pozyskać fundusze z ramienia programu Sportowa Polska. 11 marca otrzymałam odpowiedź, że prowadzone są prace związane z przygotowaniem wniosków aplikujących w ramach ogłoszonego naboru. Do dnia dzisiejszego nie mamy informacji, jakie zostały złożone dokumenty i czy pozyskane zostały środki. Nie możemy dostać pieniędzy na budowę stadionu. Wystąpienie do premiera Morawieckiego o to, aby wybudował nam stadion z góry było skazane na porażkę. Przekazaliśmy jako Rada Miasta 2 miliony 200 tysięcy na Sandecję – dodała Iwona Mularczyk i jednocześnie apeluje, żeby sprawę klubu poruszyć na majowej Sesji Rady Miasta Nowego Sącza.

Agnieszka Michalik
Fot.: Agnieszka Michalik