miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Mistrzostwa Nowego Sącza w darcie – podsumowanie [Zdjęcia]

0 1 499

Turniej Mistrzostw Nowego Sącza 2021 przerósł najśmielsze oczekiwania organizatorów. Wiadomości i opinie, które otrzymali mobilizują do organizacji jeszcze lepszych Mistrzostw w przyszłym roku. W zawodach udział zgłosiło 64 zawodników i 8 zawodniczek, które rozegrały osobny turniej. W głównym turnieju, kwalifikacje toczyły się w 16, a w kobiecym w 2 grupach po 4 zawodników. Najlepszym zawodnikiem został Krzysztof Kciuk, a najlepszą zawodniczką Katarzyna Nowaczek.

 

Czytaj również: 1,7 miliona na ratowanie ludzkiego życia! Krynicki szpital z najnowocześniejszym cyfrowym aparatem RTG

 

Na wstępie podsumowania całego turnieju serdecznie dziękujemy Wszystkim Darterom za udział w zawodach, dziękujemy Wszystkim osobom zaangażowanych w organizację, ale główne podziękowania pragniemy przekazać tym, bez których turniej nie miał by szans być tak atrakcyjnym wydarzeniem czyli naszym partnerom – informują organizatorzy. – Są to: miasto Nowy Sącz, Domy drewniane, okna, drzwi, altany – Batpol, Barber House Nowy Sącz, 4Fun Escape Room Nowy Sącz, Stands Darts, Adam Bazuń – Nieruchomości Nowy Sącz i okolice, darter180.com, SMJ sport, Chata Zbója. Patronat medialny: miastoNS.pl

Podsumowanie organizatora:

Teraz przejdziemy do tego co tak naprawdę działo się w przebiegu całych Mistrzostw, podzielonych na fazę grupową (kwalifikacyjną) i wysoko punktowaną do rankingu NSD fazą pucharową, przy czym trzeba zaznaczyć, że to był największy i co za tym idzie najwyżej punktowany turniej. Po 3 do tej pory turniejach branych pod uwagę do rankingu zwycięzca Mistrzostw wskoczył od razu na pozycję wicelidera.

W zawodach udział zgłosiło 64 zawodników i 8 zawodniczek, które rozegrały osobny turniej. W głównym turnieju, kwalifikacje toczyły się w 16, a w kobiecym w 2 grupach po 4 zawodników.

 

 

Już na etapie meczów grupowych padło kilka co najmniej zaskakujących wyników. Dla uzupełnienia dodamy, że mecze na tym etapie były rozgrywane do 3 wygranych legów.

W pierwszej grupie pewnie awansował najmłodszy zawodnik mistrzostw Mariusz Moroń (Rzeszów), który do grupy trafił z ogrywającymi się dopiero na turniejach Grzegorzem Kocem (Nowy Sącz) oraz debiutantami, Grabowskim Michałem (Wojnicz) i młodziutkim Sergiuszem Gołębiem (Tęgoborze). Mariusz pewnie wygrywa wszystkie mecze nie tracąc nawet lega. Na drugiej pozycji po 2 zwycięstwach uplasował się wspomniany Gołąb, tak więc awans do fazy pucharowej wywalczyło dwóch najmłodszych uczestników turnieju.

Podobnego wyczynu, ogrywając przeciwników po 3:0, dokonał w 2 grupie Andrzej Kamionka (Bochnia). Zawodnikami, którym pozostała w grupie walka o 2 premiowane miejsce byli Marek Hawrot (Krosno), Robert Papka (Kielce) oraz Łukasz Taborski (Kraków). Najlepszy okazał się Hawrot, gładko ogrywając Taborskiego i po ciężkim boju z Papką.

Do trzeciej grupy trafiło aż 3 Rzeszowian i Radosław Kania z Krakowa, któremu losowanie znacznie utrudniło walkę o awans w grze przeciw bardziej doświadczonym darterom, Waldemarowi Czajkowskiemu, Krzysztofowi Furmanowi i Jarosławowi Szabatowi. W walce o dwa premiowane miejsca faworytami byli Waldek i Kris i to oni stoczyli zacięty pojedynek właśnie o pierwsze i drugie miejsce, które udało się wywalczyć Czajkowskiemu.

W czwartej grupie zagrało dwóch reprezentantów Nowego Sącza. Bazuń Adam I Mariusz Uszko trafili do grupy z Przemysławem Miszczyszynem (Kraków) oraz Sławomirem Strzępkiem (Strzyżów). Adam zdominował grupę wygrywając wszystkie mecze tracąc zaledwie 2 legi, a przy tym zaliczając najwyższe zakończenie w turnieju (HF 154). O drugie miejsce zagrał Sławek z Przemkiem i lepszym w tym pojedynku, wygrywając 3:1 okazał się reprezentant Strzyżowa.

5 grupa należała do powracającego do gry po długiej przerwie Łukasza Morajki. Reprezentant Bochni stracił zaledwie dwa legi pokonując Roberta Piekarza (Gródek n/Dunajcem), Łukasza Malca (Rzeszów) oraz Stanisława Sowę (Tarnów). Drugie miejsce wywalczył zawodnik z Sądecczyzny, pokonując obu pozostawionych w tyle po ciężkich bojach i zwycięstwach 3:2.

W grupie 6, zagrał jeden z faworytów całych rozgrywek Dawid Robak z Dąbrowy Górniczej. Dawid oczywiście już na tym etapie udowodnił, że jego cel to tryumf w całym turnieju gładko ogrywając przeciwników po 3:0 zamykając przy tym aż 5 z 9 legów poniżej 6 rundy!!! Drugie miejsce zajął spisujący się coraz lepiej Damian Framęga z miejscowości Stróże wykluczając z turnieju Mateusza Kumelę z Krakowa oraz Tomasza Dylowicza z Nowego Sącza.

Do ciekawej sytuacji doszło w grupie 7 gdzie po 2 punkty zgromadziło aż 3 zawodników: Piotr Moroń (Rzeszów), Tomasz Hermanowicz (Kielce) oraz Mieszko Ciuła (Nowy Sącz). Gorszym bilansem legów z turnieju odpadł Mieszko, a więc grupa pechowa dla Nowosądeczan, bo drugim zawodnikiem z Nowego Sącza, któremu nie udało się awansować był Piotr Rzeźniczak.

W 8 grupie doszło do dwóch niespodzianek. Najpierw Wojtek Górka z Tarnowa ogrywa faworyta grupy Krzysztofa Galusa z Krakowa, by później przegrać z debiutantem na turniejach Piotrem Żakiem z Gorlic, dla którego było to pierwsze więc historyczne zwycięstwo turniejowe. Nie podołał w tej grupie Wiesław Prugar zawodnik reprezentujący słowacki Bardejov. Ostatecznie z dwoma zwycięstwami wychodzą z grupy Górka i Galus przy czym za sprawą korzystniejszej różnicy legów z pierwszego awansował zawodnik z Tarnowa.

9 – GRUPA ŚMIERCI!!! Ta grupa była pod baczną obserwacją pozostałych zawodników, bo los wrzucił do niej aż 3 mocnych zawodników mierzących w najwyższe stopnie podium – z tego dwóch znanych już ze sceny międzynarodowej, którzy byli faworytami do triumfu nie tylko w grupie, ale i w całym turnieju. Krzysztof Kciuk (Kraków) i Steyer Sebastian (Kędzierzyn-Koźle) oraz na dokładkę potrafiący celnie i skutecznie punktować Ciuk Szymon (Kraków) oraz próbujący coś w tej grupie ugrać Łukasz Konieczny (Bochnia). Już w pierwszym meczu spotkali się Kciuk i Steyer – w oczach wielu finaliści turnieju. Kciuk zagrał rewelacyjny mecz i nie oddał Steyerowi nawet lega co Sebastianowi znacznie skomplikowało sposobność do awansu. Wygrał z Koniecznym i w meczu o bezpośredni awans zmierzył się z Ciukiem. Po zaciętym meczu i wyniku 3:2 ostatecznie wygrywa Szymon i tym samym odsyła reprezentanta Kędzierzyna do domu. Grupę wygrywa Kciuk, który jak się później okazało, tego dnia nie zaznał smaku porażki w całym turnieju.

W grupie 10 zdecydowanym kandydatem do 1 miejsca był Mariusz Małek (Kraków), który potwierdził przewidywania wygrywając wszystkie mecze 3:0. Pozostała trójka zawodników Blecheisen Mariusz i Zapiór Kamil z Nowego Sącz oraz Jakub Lewandowski z Sanoka to debiutanci i pewne było, że jeden z nich będzie miał okazję zagrać w fazie pucharowej. Najlepiej z nich wypadł reprezentant Sanoka, który pokonał 3:0 Blecheisena i 3:1 Zapióra. W meczu pomiędzy zawodnikami z Nowego Sącza pierwsze swoje zwycięstwo turniejowe odniósł Kamil.

W grupie 11 jeden z zawodników nie wstawił się do gry (Paweł Myjak z Krzyżówki), więc swoje mecze rozegrali tylko trzej darterzy. 2 zwycięstwa w tych meczach zagarnął Rafał Figas z Mochnaczki Wyżnej, który wygrał grupę. O drugie miejsce walczył Rausiński Dominik (Kraków/Barcice) z zawodnikiem ze Słowacji Davidem Chovancem (Bardejov). Tego dnia Słowak okazał się lepszy i trafił do fazy pucharowej.

Kolejna grupa (nr 12), w której los skojarzył grywających ze sobą dość często Lenarta Marka (Pustyny), Szeląga Dariusza (Jasło) oraz Dogodę Konrada (Tarnów) i to między nimi miał się rozstrzygnąć awans. Każdy z nich wygrał 3:0 z 4 w grupie Rafałem Skrabą z Nawojowej, a w meczach pomiędzy sobą najlepszy okazał się Dariusz wygrywając mecze z Markiem i Konradem po 3:1. W meczu decydującym o miejscu drugim lepszy był Marek Lenart.

Do grupy 13 trafił dotychczasowy Mistrz Nowego Sącza Dawid Domański (Kraków), a okazję na mecz przeciwko niemu mieli dwaj reprezentanci Nowego Sącza, Michał Krogulski i Mirosław Haczek oraz Jacek Kiełbasa z Tarnowa. Grupę ku zaskoczeniu wygrał Mirek, który zagrał 3 dobre mecze ogrywając każdego po 3:1. Mistrz po porażce z Mirkiem pozostałe mecze wygrał pewnie po 3:0 nie tracąc jeszcze szansy na obronę tytułu.

Kolejna grupa do której trafiło 3 zawodników z naszego regionu. Dariusz Wójcik i Zbigniew Orzeł z Nowego Sącza oraz Damian Olchawa z Rąbkowej – kolejny debiutant na turnieju. Grupę uzupełniał Paweł Piotrowski z Kielc, który tego dnia okazał się lepszy od okolicznych darterów. Sądeczanom pozostało pomiędzy sobą stoczyć walkę o drugą lokatę. Zwycięsko z tego boju wyszedł Wójcik, który ograł Olchawę 3:0, a Orła 3:1.

W przedostatniej grupie kwalifikacyjnej pojedynek Tarnów vs Bochnia, bo po 2 zawodników z tych miast trafiło do tej grupy. Sławomir Trojanowski i Rafał Zahora z Bochni nie sprostali Piotrowi Nosalowi i Wojciechowi Galbarczykowi i to Tarnowianie rozgrali mecz o 1 i 2 lokatę pomiędzy sobą. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Nosal.

Sierpotowski Grzegorz i Duda Sławomir z Krakowa oraz Wrona Mirosław z Tarnowa i Węgrzyn Tadeusz z Nowego Sącza zmierzyli się w grupie 16. Kolejny raz na naszych turniejach grupę wygrywa Sierpol, a drugie miejsce zajmuje Wrona, który wygrał dwa pozostałe mecze i zaledwie 2:3 przegrał z Grzegorzem.

W fazie pucharowej pierwsze dwie rundy zostały rozegrane w systemie „Lepszy z 7” czyli do 4 wygranych legów. Z 16 rozegranych meczów pewnie swoje mecze wygrywali:

Moroń Mariusz, Sierpotowski Grzegorz, Kciuk Krzysztof, Chovanec David, Bazuń Adam, Domański Dawid, Figas Rafał, Robak Dawid, Małek Mariusz i Kamionka Andrzej.

Najbardziej zacięte pojedynki stoczyli Haczek z Furmanem (2:4), Moroń Piotr vs Ciuk Szymon (3:4), Piotrowski Paweł vs Strzępek Sławomir (4:3), Framęga Damian vs Szeląg Dariusz (4:3), Lewandowski Jakub vs Górka Wojciech (3:4). Do największej niespodzianki doszło w meczu debiutanta Sergiusza Gołębia z Piotrem Nosalem, jednym z najlepszych zawodników Tarnowa, który grał w finale naszego pierwszego turnieju. Jeden z najmłodszych zawodników turnieju wygrał mecz 4:3 i awansował do drugiej rundy fazy pucharowej.

Druga runda to już walka o ćwierćfinał turnieju i pewnie do tej rundy trafiają Kciuk, Chovanec, Ciuk i Kamionka, którzy wygrywają swoje mecze po 4:0. Po jednym legu oddali przeciwnikowi Kamionka i Robak. Do ćwiećfinału dociera jeszcze Domański (4:2) i po najbardziej zaciętych pojedynkach Furman, który dopiero w deciderze ogrywa Bazunia i największa niespodzianka tej rundy Mariusz Moroń, także po zwycięstwie 4:3 z Grzegorzem Sierpotowskim.

Ćwierćfinały i półfinały to już mecze rozgrywane w dłuższym formacie, bo „best of 9” czyli do 5 wygranych legów. Faworyci pewnie wygrywali swoje mecze. Bez straty lega zwycięstwa odnieśli Kciuk Krzysztof z Mariuszem Moroniem oraz Dawid Robak z Dawidem Domańskim. Pozostali dwaj półfinaliści oddali swoim przeciwnikom po 2 legi. Mecze 5:2 wygrali Krzysztof Furman z Davidem Chovancem i Szymon Ciuk z Andrzejem Kamionką.

W półfinale turnieju stanęli naprzeciw siebie Kciuk z Furmanem oraz Robak z Ciukiem. Furmanowi udało się urwać Kciukowi 2 legi, a w drugim półfinale Robak i Ciuk rozegrali pełny 9-legowy mecz i zwycięsko po deciderze wychodzi z niego zawodnik ze Śląska.

Tak więc finał Krzysztof Kciuk vs Dawid Robak stał się faktem.

Przed finałem został jeszcze rozegrany mecz o III miejsce w którym zmierzyli się Krzysztof Furman z Szymonem Ciukiem. Szymon w tym meczu był chyba zmęczony ciężkim półfinałem, bo urwał Krisowi zaledwie 2 legi.

Finał został rozegrany do 6 wygranych legów i Dawid stawiał Krzyśkowi spory opór, bo mecz zakończył się wynikiem 6:3 dla Kciuka, któremu raz jeszcze gratulujemy tytułu Mistrza Nowego Sącza 2021.

Oczywiście nie możemy zapomnieć o podsumowaniu walki o Mistrzostwo Kobiet. W tej batalii udział wzięło zaledwie 8 darterek. Do gry przystąpiły też dwie debiutantki na turniejach darta. Kobiety swoje mecze rozgrywały również w 4-osobych grupach, a los do jednej grupy wrzucił 4 ograne już na turniejach darterki z czego 3 kandydatki do podium.

Do pierwszej grupy trafiły: aktualna Mistrzyni Karolina Bazuń z Nowego Sącza, zawodniczka z Krakowa – Katarzyna Nowaczek, która ma już sporo zwycięstw na turniejach i Agnieszka Furman z Rzeszowa, która regularnie grywa w darterskich turniejach i potrafi zagrać dobre mecze. Do grupy tej trafiła też Magdalena Sengur, zawodniczka z Nowego Sącza, która doświadczenia nabywała w Turcji, ale ostatecznie nie podeszła do rozgrywek więc rozgrany zostały tylko 3 mecze. Dwa swoje wygrała Kasia pewnie wygrywając z Karoliną 3:0 i z Agnieszką 3:1. Karolina jednak zachowała szansę na późniejszy rewanż, bo z Agnieszką wygrała 3:0 i trafiła do półfinału na zwyciężczynię z drugiej grupy.

W drugiej grupie zagrała doświadczona zawodniczka z Krakowa Lidia Konwent oraz Agnieszka Hornik z Nowego Sącza i dwie debiutantki: Natalia Rosiek ze Żbikowic i Magdalena Żak z Gorlic. Lidka pewnie wygrywa grupę i awansuje do półfinału po zwycięstwach 3:1 z Magdą i Agnieszką oraz 3:0 z Natalią. Agnieszka po porażce z Lidką, w meczach z debiutantkami pewnie wygrała 3:0 i awansowała z 2 miejsca. W meczu Natalii z Magdy pierwsze turniejowe zwycięstwo przypadło zawodniczce z Gorlic.

W półfinale przeciw sobie zagrały Karolina i Lidka oraz Kasia i Agnieszka. W tej fazie dziewczyny grały do 4 wygranych legów i faworytki nie dały przeciwniczkom urwać nawet lega wygrywając po 4:0.

Tak więc w finale przyszedł czas na rewanż za mecz grupowy. Niestety dla Karoliny, Kasia tego dnia była nie do przejścia. Reprezentantka Krakowa bardzo dobrze grała na dole tarczy co rusz trafiając potrójne 19, no i co istotne lepsza gra na podwójnych pozwoliła jej na zwycięstwo w finale oddając Karolinie tylko 2 legi w meczu do 5 wygranych legów.

Katarzyna Nowaczek zdobywa tytuł Mistrzyni Nowego Sącza 2021 – GRATULUJEMY RAZ JESZCZE!

W meczu o 3 miejsce na podium Lidia ograła Agnieszkę i do Krakowa tym samym trafiają 2 puchary turnieju kobiet.

Wszystkim zawodnikom jeszcze raz dziękujemy i gratulujemy wszystkim, którym udało się osiągnąć pierwsze sukcesy oraz najlepszym w całych rozgrywkach.

Jeżeli udało Wam się domęczyć ten „krótki opis” naszego najważniejszego w sezonie turnieju to dajcie nam znać zostawiając po sobie jaką łapkę czy komentarz. Do zobaczenia na kolejnych turniejach DartNS

 

Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź