Ulice jak rwący potok! Gwałtowna nawałnica przetoczyła się nad Sądecczyzną
Na drodze krajowej DK 28 do Nowego Sącza pojawiły się poważne utrudnienia. Po gwałtownej nawałnicy która przeszła nad Nowym Sączem zalane zostały ulice Barska, Witosa. Droga w kierunku Naściszowej była zablokowana. Dodatkowo po dzisiejszym przejściu ulewy i oberwaniu chmury nad gminą Łącko około godz. 16, zniszczonych jest wiele dróg.
Czytaj również: Debata w Gródku nad Dunajcem: Bon turystyczny to narzędzie, które powinno być kontynuowane
Służby alarmują o ostrożność. W miejscach, gdzie wylały potoki albo zrobiło się rozlewisko zbierają się gapie. Strażacy apelują, by w takich miejscach uważać, bo może dość do tragedii.
Jak informują pracownicy Urzędu Gminy Łącko, gwałtowne i nawalne opady deszczu spowodowały uszkodzenia w infrastrukturze drogowe w miejscowościach: Zarzecze, Obidza, Brzyna, Łącko, Czerniec, Zabrzeż, Maszkowice i Zagorzyn. Nieprzejezdna jest droga wojewódzka nr 969 w miejscowości Czerniec – na drogę wylał potok – ruch odbywa się wahadłowo. Na pograniczu Łącka i Czerńca powstało osuwisko. Do Urzędu Gminy Łącko cały czas spływają informacje od mieszkańców o podtopieniach budynków. W terenie pracują strażacy.
fot. Facebook | malopolska112, Krzysztof Ziaja, Ludomir Handzel
Komentarze Facebook
Ale ważne że pis daje ochłapy patolom , co tam powóďź i zniszczenie dobytku, dbanie o koryta rzek i potoków , jakby do mularczyka przez okno kilka kropelek wpadło to wtedy by były felietony i artykuły że handzel dziad itd , a tak to mularczyk popija kakałko i się cieszy ze wspaniałej partii , a jakieś powodzie i rzeki na drogach to nie jego sprawa
Betonu jeszcze więcej betonu. Betonujmy wszystko co widzimy. Stawiajmy galerie handlowe, im wyższa tym lepsza i im większa to też lepsza bo jak powódź będzie to więcej ludzi się schowa i zawsze można nowy ciuch kupić a nie w brudnym i mokrym powodziowym się ratować. Nie ma znaczenia partia czy konkretny polityk. Każdy który dorwie się do koryta myśli tylko o tym ile ukraść dla Siebie. Jeden jest lepszy od drugiego bo co? Pomników kilka postawił lub wyremontował bo kawałek parku odnowił czy jakiś mały kawałek drogi zrobił. Od ostatniej dużej powodzi regulacja rzek i cieków wodnych coś tam zrobiła ale jak widać znacznie za mało skoro krótka mocniejsza ulewa takie spustoszenie czyni. Co by było gdyby wróciła powódz sprzed ponad 20 lat. Betonujmy jak najwięcej, wycinajmy drzewa i krzaki róbmy same ulicy i chodniki po co nam zieleń po co nam korzenie które zabezpieczą skarpy i wsiąkną wodę. Po co? Beton i asfalt jest lepszy. Ale nie ma co się bać dużej wody bo przecież są galerie handlowe tam się schować można zawsze:)
Przepraszamy za utrudnienia pracujemy dla ciebie.