Wiceprezydent Bochenek wzywa do dymisji władze wodociągów!
Reakcja Ratusza na oświadczenie zarządu Sądeckich Wodociągów
Podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej zarząd Sądeckich Wodociągów poinformował, że od 1 września mieszkańcy Nowego Sącza będą płacić więcej za wodę i odprowadzanie ścieków. Wiązać to się ma z prezydencką uchwałą, którą przegłosowali radni Koalicji Nowosądeckiej oraz Platformy Obywatelskiej. W ślad za jej zapisami po kieszeni dostanie każdy mieszkaniec Nowego Sącza, średni prawie 800 zł w czteroosobowej rodzinie rocznie. Wiceprezydent Artur Bochenek zapowiada, że władze miasta będą chciały odzyskać większość w spółce, aby mieć wpływ na podejmowane przez nią decyzje. Uważa również, że obecny zarząd powinien poddać się do dymisji.
Czytaj również: Mieszkańców Nowego Sącza czekają podwyżki za wodę i ścieki? – KLIK
Artur Bochenek podczas briefingu przypomniał, że prezydent Ludomir Handzel wielokrotnie nawoływał, aby utrzymać ceny wody i ścieków na tym samym poziomie w 2019 roku. Widać jednak, że głos największego udziałowca w spółce oraz reprezentanta mieszkańców miasta niewiele znaczy dla zarządu Sądeckich Wodociągów – mówi.
Bochenek uważa, że postawa zarządu oznacza brak chęci współpracy z prezydentem Nowego Sącza i jego mieszkańcami. – Ponieważ zarząd podejmuje kroki sprzeczne z interesami nowosądeczan uważam, że powinien poddać się do dymisji – nawoływał Bochenek. Zastępca prezydenta podkreślał, że kiedy tylko miastu na powrót uda się przejąć kontrolę w spółce, ceny wody powrócą do tych, obowiązujących dotychczas. – Podwyżki zapowiedziane przez zarząd zostaną natychmiast anulowane – zapewniał.
Miasto chce także zwołać zgromadzenie udziałowców, aby ci zadecydowali o podziale zysków Sądeckich Wodociągów, które w 2018 roku wyniosły około 7 mln zł. – Kondycja finansowa spółki jest bardzo dobra, i w takiej sytuacji zarząd powinien raczej myśleć o obniżeniu cen, a nie o podwyżce – mówi. Bochenek wskazuje dodatkowo na nadmierne, jego zdaniem, zatrudnienie w spółce oraz na fakt, że w tym roku miasto dopłaciło do Sądeckich Wodociągów około 8 mln zł. – Oznacza to, że każdy mieszkaniec miasta wydał około 100 zł, aby cen wody i ścieków pozostawały na dotychczasowym poziomie – wylicza wiceprezydent.
Rafał Kmak
fot. Rafał Kmak