Cena prądu poszybuje w górę? Wiemy jak się przed tym uchronić!
Temat podwyżek cen energii ujrzał ostatnio światło dzienne za sprawą szczytu klimatycznego i jest rozdmuchiwany po wszystkich stronach świata. Czy te doniesienia okażą się prawdziwe i czy faktycznie w przyszłym roku przyjdzie nam zapłacić za prąd znacznie więcej?
Być może „Tauron” i inne firmy podwyższą ceny, lecz będą dopłacać do podwyżek, które same wytworzyły. Takie informacje mają wypływać z ministerstwa energii. Jednak jaki to ma sens i czemu służy? Przyjrzyjmy się kilku faktom:
Infrastruktura energetyczna w Polsce pamięta jeszcze czasy PRL-u. To, co na świecie jest konsekwentnie likwidowane, w naszym kraju próbuje się utrzymać za wszelką cenę i niestety ktoś musi za to zapłacić. – W ostatnim czasie odbieram nawet kilka telefonów dziennie od firm z zapytaniem, co zrobić z tymi rachunkami? Moi rozmówcy pytają jak to możliwe, że ceny poszły tak do góry. Dopiero co było 220 zł za MWh, a teraz ponad 500 zł!. To tylko jeden z przykładów na terenie Nowego Sącza i okolic – mówi doradca z sądeckiej firmy CentroEnergia.
Jak wskazuje poniższy wykres, cena prądu przez ostatni rok na tzw. Towarowej Giełdzie Energetycznej w Polsce wzrosła bardzo drastycznie.
Przyglądając się temu wszystkiemu warto zastanowić się, czy naprawdę musimy być uzależnieni od elektrowni i od cen jakie dyktuje rynek? Z odpowiedzią spieszy CentroEnergia z Nowego Sącza, która już od 8 lat jest jedną z największych tego typu firm w Polsce! Mają ponad 400 zrealizowanych elektrowni słonecznych na terenie całego kraju i ogromne doświadczenie w dziedzinie oszczędzania!
– Jeden z naszych klientów płacił za prąd 300 zł miesięcznie i obawiał się kolejnych podwyżek. Na prostym przykładzie pokazaliśmy mu, że po montażu paneli fotowoltaicznych, będzie płacił niemal tyle samo – ale już nie do elektrowni, ale do banku, który chętnie udzieli kredytu na pozyskiwanie energii z odnawialnych źródeł. Klient zapytał, gdzie tu oszczędność? Odpowiedź jest prosta. Nie płacimy elektrowni, a więc nie interesuje nas już to, czy prąd zdrożeje o 20%, czy nawet o 300%. Co więcej, kredyt spłacamy po pięciu latach i możemy cieszyć z niemal darmowej energii elektrycznej bez obaw o wzrost cen – wyjaśnia doradca firmy CentroEnergia.
Jeśli ty także nie chcesz martwić się o to, co dzieje się na rynku energetycznym w Polsce, skontaktuj się z doradcą CentroEnergia:
email: kontakt@centroenergia.pl
tel: + 530 621 555
Mat. prom.
fot. Pixabay, CentroEnergia