Sporty ekstremalne a ubezpieczenie turystyczne

W stale rosnącym trendzie zdrowego trybu życia coraz więcej z nas decyduje się na połączenie wypoczynku z aktywnością fizyczną. Nie lubimy już tylko leżeć na plaży – chcemy zdobywać pobliskie szczyty, jeździć na rowerze, ścigać się na skuterach wodnych. Jeśli jednak coś nam się stanie podczas uprawiania sportów, możemy stracić nie tylko zdrowie, ale i sporo pieniędzy.

Ubezpieczenie turystyczne zdrowotne

Zacznijmy od tego, że karta EKUZ nie jest wystarczającą ochroną podczas wakacji. Samo NFZ rekomenduje wykupienie dodatkowego ubezpieczenia na czas wyjazdu. Tyle tylko, że podstawowe polisy zazwyczaj nie obejmują zdarzeń powstałych w wyniku uprawiania sportów ekstremalnych, czy też uważanych za ryzykowne. Dlaczego? Z prostej przyczyny – istnieje o wiele większe prawdopodobieństwo, że coś nam się stanie podczas skoku na bungee niż zwiedzania muzeum.

Jeśli planujemy uprawiać sport podczas wakacji, nie warto zatajać tego faktu przed ubezpieczycielem. Zalecamy wykupić polisę, która zapewnia maksymalną ochronę: https://www.insurancechoice.co.uk/products/travel-insurance-products/travel-insurance-with-medical-conditions Ukrywanie niektórych informacji może obrócić się przeciwko nam, jeśli okaże się, że musimy zapłacić ogromne rachunki za leczenie, a ubezpieczyciel, zgodnie z umową, odmówi wypłaty odszkodowania.

Jakie sporty są postrzegane jako ekstremalne?

Firmy ubezpieczeniowe klasyfikują dyscypliny według własnych kryteriów. Sport A w jednym towarzystwie będzie sportem wysokiego ryzyka, a w innej firmie zostanie uznany za sport ekstremalny. Przed wykupieniem polisy warto upewnić się, że aktywności, których będziemy się podejmować w trakcie wakacji, znajdują się w jej zakresie.

Za sporty ekstremalne lub wysokiego ryzyka są postrzegane nie tylko tak klasyczne dyscypliny, jak skoki na bungee czy ze spadochronem. Do tych grup zaliczymy również m.in.:

• wspinaczkę górską i skałkową,
• sporty motorowe i motorowodne,
• kolarstwo górskie,
• jazdę na nartach poza trasami i na muldach,
• nurkowanie z użyciem sprzętu specjalistycznego,
• rafting,
• paralotniarstwo.

Ubezpieczyciele do sportów podwyższonego ryzyka zaliczają także wyprawy w miejsca, które charakteryzują się ekstremalnymi warunkami przyrodniczymi i klimatycznymi. Wbrew pozorom, nie będą to tylko lodowce czy dżungla. Większość towarzystw za ekstremalne warunki uzna również trekking górski powyżej określonej wysokości – w niektórych firmach ta granica wynosi jedynie 3000 m n.p.m. Dla porównania Rysy mają 2503 m n.p.m., a Mont Blanc, czyli najwyższy szczyt Europy – 4808,72 m n.p.m.

Artykuł sponsorowany