Zaostrzą przepisy związane z maseczkami? Sejm przyjął ustawę
Będą podstawy prawne dla kar za brak maseczek i wyższe mandaty
Sejm przyjął ustawę regulującą obowiązek zakładania maseczek w przestrzeni publicznej. Co ważne – nie chodzi jedynie o noszenie maseczek, ale o zasłanianie ust i nosa. Sprzedawcy będą mogli zgodnie z prawem odmówić obsługi klientom, którzy nie zastosują się do tego obowiązku. Więcej służb będzie także upoważnionych do wystawiania mandatów, a ich wysokość wzrośnie, czytamy w wiadomościach handlowych.
Czytaj również: Utrudnienia na drodze krajowej DK75 do końca roku! Ruch wahadłowy na obwodnicy [Zdjęcia, nagranie]
Do tej pory regulacja była zapisana jedynie w rozporządzeniu, dlatego egzekwowanie obowiązku zakrywania ust i nosa było bardzo trudne i rodziło wiele wątpliwości prawnych, m.in. ze strony Rzecznika Praw Obywatelskich oraz sądów.
Od tej pory podstawa prawna ma być jasna, a kary za brak maseczek wyższe. Ustawa wprowadza właściwą podstawę prawną dla przepisów karnych, które umożliwiają nakładanie mandatów za brak maseczek. Do tej pory przepisy pozwalały w drodze rozporządzenia narzucać obowiązki jedynie osobom chorym i podejrzanym o chorobę, nie dotyczyły zdrowych osób. Nowelizacja ustawy zmienia ten stan, ale podnosi także grzywny – za niezasłanianie ust i nosa w przestrzeni publicznej można będzie otrzymać mandat do 1000 zł. Dodatkowo mandat za brak maseczki będą mogły wlepić straż miejska, a nawet Straż Ochrony Kolei czy Służba Celno-Skarbowa.
Pieniądze uzyskane z mandatów wystawionych za niestosowanie się do nakazów, zakazów i ograniczeń określonych w ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych będą trafiać bezpośrednio na rachunek Narodowego Funduszu Zdrowia.
Ustawa zostanie teraz skierowana do Senatu. Następnie musi ją podpisać prezydent. Musi również zostać opublikowana w dzienniku ustaw. Wtedy wejdzie w życie. Czy w takim kształcie? Przekonamy się już wkrótce.
źródło: wiadomościhandlowe.pl