Trzetrzewina świętuje 100-lecie parafii. Jezus wśród swoich od wieku!

To było święto wiary, tradycji i wspólnoty. Parafia Matki Bożej Pocieszenia w Trzetrzewinie obchodziła swój wyjątkowy jubileusz – 100 lat obecności Chrystusa w lokalnej wspólnocie, erygowanej dokładnie 10 maja 1925 roku przez arcybiskupa Leona Wałęgę.

Czytaj również: Chełmiec głosuje na prawicę! Karol Nawrocki z miażdżącym wynikiem w gminie

Sto lat historii, które pisali ludzie

Uroczystości jubileuszowe, zwieńczone 18 maja br. Mszą Świętą pod przewodnictwem biskupa Andrzeja Jeża, trwały przez ostatni rok. W tym czasie odbywały się spotkania formacyjne, konkursy dla dzieci, a także wzruszające spotkania z kapłanami i siostrami zakonnymi pochodzącymi z parafii, którzy dzielili się świadectwami życia i powołania.

– To był czas budowania wspólnoty – tej duchowej i tej bardzo ludzkiej – mówił przed jubileuszową Mszą Świętą ks. proboszcz Edward Mikoś.

Parafia to nie tylko kościół, to serce lokalnej społeczności

Biskup Andrzej Jeż w homilii podkreślił rolę parafii nie tylko jako miejsca formacji duchowej, ale również jako fundamentu lokalnej tożsamości, kultury, edukacji i pomocy charytatywnej.

– Parafia nie patrzy jedynie w przeszłość. Jej misja to także przyszłość – młode pokolenia, które przyjdą – mówił bp Jeż. – To od nas zależy, czy będą miały żywy Kościół i wspólnotę, w której odnajdą wiarę i sens.

Wzruszające gesty i symbole jubileuszu

Podczas Eucharystii nie zabrakło pięknych znaków wspólnoty: procesji z darami i procesji eucharystycznej, w której wzięli udział parafianie w każdym wieku – od dzieci po seniorów.

Na pamiątkę jubileuszu w nawie głównej kościoła odsłonięto pamiątkową tablicę, a z placu przy świątyni wypuszczono 100 białych gołębi – symbol pokoju, Ducha Świętego i przemijającego czasu.

Parafia z historią i przyszłością

Parafia w Trzetrzewinie powstała jako samodzielna wspólnota duchowa w 1925 roku, oddzielając się od Podegrodzia. W skład parafii wchodziły niegdyś m.in. Biczyce Polskie, Biczyce Niemieckie, Szymanowice, Niskowa – dziś ta ostatnia ma już własną parafię.

W ciągu stu lat przez Trzetrzewinę przeszły pokolenia ludzi wiernych tradycji i Ewangelii. Dziś ich dziedzictwo żyje dalej – w modlitwie, w codzienności, w nadziei na kolejne pokolenia, które będą budować tę wspólnotę na kolejny wiek.

Fot.: ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość Niedzielny