40-letni Sądeczanin zginął na miejscu. Tragedia na ziemi limanowskiej [Nowe fakty]
W piątek, 7 lutego, po godzinie 19:00 w miejscowości Dobra na drodze krajowej nr 28 doszło do dramatycznego wypadku, w którym zginął 40-letni mężczyzna. Według wstępnych ustaleń kierujący pojazdem marki Kia Ceed, wyprzedzając kilka samochodów, stracił panowanie nad autem, wypadł z jezdni i uderzył w słup energetyczny. Konstrukcja runęła na pojazd, przygniatając kierowcę.
Czytaj również: Groźny wypadek w Gołkowicach Górnych! Zderzyły się Volkswagen i Renault – w akcji wszystkie służby!
Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej i przeprowadzonej reanimacji, mieszkaniec powiatu nowosądeckiego zmarł na miejscu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Kia Ceed wykonując manewr wyprzedzania kilku pojazdów, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i uderzył w słup energetyczny, który następnie przewrócił się na auto i przygniótł kierowcę. Droga przez kilka godzin pozostawała zablokowana.
Na miejscu tragedii pod nadzorem prokuratora pracowali funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego oraz grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki. Policja bada wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Źródło i fot.: KPP w Limanowej