Czołówka autobusu i samochodu ciężarowego w Świniarsku! Śmigłowce LPR w akcji

W Świniarsku (gm. Chełmiec) pod Nowym Sączem na drodze powiatowej doszło do tragicznego wypadku samochodu ciężarowego i busa. 26 osób zostało rannych, 7 ciężko. W akcji uczestniczyły 4 śmigłowce LPR. W najgorszym stanie jest kierowca busa. Uczestnicy wypadku to głównie młodzież powracająca z rozpoczęcia roku szkolnego z Nowego Sącza.

 

Czytaj również: Masakra w Świniarsku pierwszą na Ziemi Sądeckiej podczas II WŚ

 

Aktualizacja 10: Nie żyje 85-letni mężczyzna uczestniczący w zdarzeniu. Jest to mieszkaniec Świniarska. Msza święta w jego intencji oraz wszystkich osób, które ucierpiały w tragedii odbędzie się jutro (3 września) o godz. 6:30 w Kościele Parafialnym w Świniarsku.

Aktualizacja 1: Do wypadku doszło na drodze powiatowej. Samochód osobowy z niewyjaśnionych przyczyn zaczął hamować i wyrzuciło go na przeciwległy pas. Doszło do czołówki z busem.

Aktualizacja 2: W akcji uczestniczą trzy śmigłowce LPR, 5 karetek pogotowia, 15 zastępów straży pożarnej, policja. Na miejscu są również księża z pobliskiej parafii.

 

 

Aktualizacja 3: W wypadku oprócz samochodu osobowego i ciężarówki uczestniczył również rowerzysta i samochód osobowy.

Aktualizacja 4: Najciężej ranny został kierowca busa. Strażacy musieli używać narzędzi hydraulicznych, ponieważ mężczyzna był zakleszczony.

Aktualizacja 5: Ranni leżeli na trawie, pomoc przyjechała bardzo szybko. Śmigłowce zabierają osoby do szpitala. Najciężej rannych zabiera śmigłowiec. Mnóstwo krwi. Dramat!

Aktualizacja 6: Bilans rannych na godz. 12:00 – 26 osób w tym większość dzieci, które wracały z rozpoczęcia roku szkolnego. Najbardziej poszkodowany jest kierowca busa. Wśród obrażeń m.in.: złamania ręki, nogi, zadrapania, wybite zęby, urazy czaszkowe. 4 osoby w bardzo ciężkim stanie śmigłowcami przetransportowane były do szpitali. Najciężej ranny został kierowca busa.

Aktualizacja 7: Pierwsza pomoc rannym osobom udzielana była w pobliskim Lewiatanie, na drodze oraz na trawie w przydrożnym rowie. Na miejsce wysłano jedenaście zastępów straży pożarnej, 10 karetek oraz trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ranni zostali przewiezieni do szpitali w Nowym Sączu, Gorlicach, Brzesku i Krakowie. Na miejscu cały czas pracują służby, które udzielają pomocy poszkodowanym. 0

 

 

 

 

 

 

 

 

Rafał Kmak
fot. czytelnicy