Dramatyczna akcja sądeckich strażaków! Wyłowili z rzeki zwłoki 11-latki i mężczyzny

Nurkowie Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu otrzymali wezwanie do dramatycznego zdarzenia, do jakiego doszło wczoraj (31 maja) ok. godz. 17 w miejscowości Jasło, w województwie podkarpackim. Niestety mimo wysiłków wielu służb ratowniczych, okazało się one niezwykle tragiczne.

Czytaj również: Tragedia w Biczycach Dolnych! Nie żyje kierowca tira [ZDJĘCIA, WIDEO]

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 11-letnia dziewczynka zaczęła tonąć na rzece Wisłoka. Na ratunek ruszył jej ok. 39-letni mężczyzna. Po chwili jednak, oboje zniknęli pod taflą wody. – Z naszej jednostki wysłano dwóch nurków do tego zdarzenia. Gdy dotarli na miejsce, mężczyzna był już reanimowany, niestety nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych. Dziewczynka została odnaleziona w godzinach wieczornych. Niestety na pomoc było już zbyt późno – mówi w rozmowie z miastoNS.pl Marian Marszałek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza.

W akcji ratunkowej uczestniczyło 6 zastępów strażackich. Wykorzystano w niej łódkę oraz 4 grupy wodno-nurkowe. Policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny tej ogromnej tragedii.

Od 1 do 31 maja br. w całej Polsce utonęły już 62 osoby, a tylko wczoraj aż 10! Policjanci apelują o rozsądek, ostrożność i przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa nad wodą.

Marek Jaśkiewicz
fot. PSP Nowy Sącz (arch., zdjęcie ilustracyjne)