Grybów: Wyciągnęli go z auta na środku skrzyżowania! Miał ponad 3,5 promila

W niedzielę (25 listopada) ok. godz. 13:00 kierowca samochodu osobowego poruszał się po ulicach Grybowa mając w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Młodzi mężczyźni, którzy jechali za nim, udaremnili nietrzeźwemu dalszą podróż oraz zawiadomili Policję.

Czytaj również: Ponad pół tony tytoniu w rękach sądeckich policjantów! 40-latek usłyszał zarzuty [WIDEO]

– Niepokój dwóch mężczyzn (w wieku 20 i 22 lat) wzbudził styl jazdy kierowcy Renaulta, który jadąc od strony Kąclowej do Grybowa „ścinał” zakręty i jechał całą szerokością jezdni. Widząc takie zachowanie młodzi mężczyźni uznali, że kierowca jest najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Gdy tylko zatrzymali się na czerwonym świetle na skrzyżowaniu w Grybowie, natychmiast podbiegli do Renaulta, otworzyli drzwi samochodu, wyłączyli silnik i wyprowadzili kierującego z pojazdu. Od razu wyczuli silną woń alkoholu, a kierowca bełkotał i ledwo stał na nogach. Dwaj mężczyźni uniemożliwili mu dalszą jazdę i telefonicznie powiadomili o zdarzeniu Policję – poinformowała asp. dr Iwona Grzebyk-Dulak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Po przybyciu patrolu i wykonaniu badania na trzeźwość okazało się, że 33-letni kierowca ma ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna w ogóle nie ma prawa jazdy. W efekcie trafił do izby wytrzeźwień, a samochód do osoby przez niego wskazanej. Teraz o losie mężczyzny zadecyduje sąd. Za przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat.

Opr.: Agnieszka Michalik
Źródło: KMP NS
Fot.: KMP NS, Policja Warmińsko-Mazurska (zdjęcie ilustracyjne)