Nocna kraksa w Nowym Sączu! Pijany kierowca i sierż. sztab. Jacek Łukasik w akcji
Nowy Sącz, 2 listopada 2024 – wieczorne godziny w dniu zadusznym, gdy wielu z nas wraca do domu, zamieniły się w dramatyczne chwile grozy na jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań Nowego Sącza. Około godziny 18:15 na skrzyżowaniu ul. Nawojowskiej i 29 Listopada doszło do poważnego wypadku drogowego z udziałem dwóch samochodów osobowych. Bilans? Trzy osoby ranne, a jedna z nich wymagała natychmiastowej pomocy medycznej.
Czytaj również: Strzelcy jak zawsze na posterunku! Dbają o renowację miejsc historycznych
Jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych na miejscu zdarzenia zjawił się nie kto inny, jak sierż. sztab. Jacek Łukasik. Bez chwili wahania rzucił się na ratunek, wspólnie z obecną na miejscu pielęgniarką, udzielając pierwszej pomocy rannemu pasażerowi, który krwawił z czoła. Dzięki ich szybkiej reakcji sytuacja została częściowo opanowana, zanim przyjechały Zespoły Ratownictwa Medycznego, Policja i PSP.
Ale to nie koniec dramatycznych wydarzeń. Jak się okazało, jeden z kierowców nie powinien w ogóle zasiadać za kierownicą – był pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Ten szokujący fakt po raz kolejny przypomina nam, że jazda po spożyciu jest najprostszą drogą do tragedii.
Sierż. Łukasik nie tylko uratował życie, ale również zapanował nad chaosem na drodze, kierując ruchem aż do przybycia służb. To bohaterstwo na co dzień i dowód na to, że w krytycznych momentach możemy liczyć na naszych lokalnych liderów.
Czy ten incydent skłoni nieodpowiedzialnych kierowców do przemyśleń? Czas pokaże. Ale jedno jest pewne – Nowy Sącz ma swoich cichych bohaterów.
Każdy by to zrobił a nie tylko milicjant…… ci co chodzom do kościoła napewno