Śmiertelnie potrącił na stoku, jest akt oskarżenia. Sprawca odsiedzi 5 lat?

Do sądeckiego Sądu trafił akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego wypadku na stoku narciarskim Słotwiny Arena w Krynicy-Zdroju. Przypomnijmy, do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w lutym br. 54-letni narciarz zginął na miejscu po tym jak z impetem wjechał w niego 25-latek. Sprawcy grozi do 5 lat więzienia. O sprawie pisaliśmy tutaj: Krynica-Zdrój: Nie żyje narciarz! 54-letni mężczyzna osierocił trójkę dzieci!

Czytaj również: Sezon promocji i wyprzedaży w pełni! Uważaj na oszustów i złodziei

– 25-letni sprawca wypadku jest oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci. Zjeżdżając z nadmierną prędkością, nagle zaczął zjazd w skos stoku, torem kolidującym z torem jazdy innego narciarza, który jechał wolniej. Oskarżony nie obserwował stoku przed sobą i nie zauważył tego narciarza. Nie zmniejszył prędkości, nie zmienił toru jazdy. Doprowadził do uderzenia w niego, co spowodowało, że narciarz doznał wielonarządowych obrażeń ciała, które doprowadziły do jego zgonu – mówi prokurator Leszek Karp, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu na antenie Radia Kraków.

Na skutki zderzenia, oprócz nadmiernej prędkości, miała też wpływ masa ciała sprawcy wypadku, który ważył 120 kg przy 185 cm wzrostu. Oskarżony nie przyznał się do spowodowania wypadku, ale dzięki zapisowi z monitoringu zamontowanego na stoku śledczy mogli ustalić, jak do niego doszło.

– Do tragicznego w skutkach wypadku narciarskiego doszło dziś (23 lutego) chwilę po godzinie 9 na zabezpieczanej przez ratowników Grupy Krynickiej GOPR stacji narciarskiej Słotwiny Arena. W wyniku zderzenia jeden z narciarzy doznał urazu klatki piersiowej i został przetransportowany do szpitala. Drugiego 54-letniego mężczyzny z rozległymi obrażeniami wewnętrznymi, niestety mimo podjętej reanimacji nie udało się uratować, informowała wtedy krynicka grupa GOPR.