Świdnik: Sprawca wypadku w areszcie! Brat z zarzutami – grozi mu nawet 8 lat więzienia

Sprawca tragicznego w skutkach wypadku, do jakiego doszło w minioną sobotę w Świdniku, trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące. 21-latkowi przedstawiono zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca wypadku, za co grozi maksymalnie 12 lat więzienia. Prokuratura nie wyklucza jednak rozszerzenia zarzutów. 17-letniemu bratu sprawcy postawiono natomiast dzisiaj zarzuty związane z utrudnianiem śledztwa, za co grozi kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Czytaj również: Świdnik: 17-letni brat sprawcy pomagał ofiarom, czy zacierał ślady zbrodni?

– Dzisiaj, prokurator Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu przedstawił osobie zatrzymanej w dniu 21 stycznia 2018 r. zarzut popełnienia przestępstwa z art. 239 § 11 w zw. z art. 233 § 1 k.k. mającego polegać na tym, że w dniu 21 stycznia 2018 r. utrudniał postępowanie karne w sprawie wypadku w Świdniku w ten sposób, że w trakcie przesłuchania w charakterze świadka zataił informacje dotyczące pojazdów użytkowanych przez sprawcę wypadku oraz dotyczące okoliczności powstania uszkodzeń na samochodzie osobowym marki Skoda, którym spowodowano wypadek – informuje Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Jak udało nam się dowiedzieć, podejrzany nie przyznał się do popełnienia przedstawionych mu zarzutów i odmówił złożenia wyjaśnień. Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz zakazu opuszczania kraju.

Co jednak z matką sprawcy wypadku, która – według niektórych relacji medialnych – również miała pomagać mu w ukryciu samochodu? – Kobieta, zatrzymana w dniu 21 stycznia 2018 r. została w dniu dzisiejszym zwolniona bez przedstawienia jej zarzutu popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa. Zostanie przesłuchana tylko w charakterze świadka – wyjaśnia Leszek Karp.

Do tematu będziemy powracać…

Marek Jaśkiewicz
fot. Print Screen TVN