Życia 65-latka nie udało się uratować. Weekendowe działania krynickiego GOPR
Za nami piękny jesienny weekend. Ładna pogoda przełożyła się na duży ruch na szlakach, a ten z kolei na zwiększoną wypadkowość. Krynicka grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podsumowała swoje działania. Niestety, w zestawieniu jest jedno tragiczne zdarzenia. Na Górze Parkowej w Krynicy-Zdroju zasłabł 65-letni mężczyzna. Niestety pomimo reanimacji jego życia nie udało się uratować.
Czytaj również: Chińczyk-dubler zdawał prawo jazdy za innych azjatów. Liczyli, że nikt ich od siebie nie odróżni
Zestawienie działań Krynickiego GOPR:
- W sobotnie popołudnie ratownik dyżurny z Przehyby udzielił pomocy Rodzinie, w której jedno z małych dzieci doznało urazu kończyny dolnej, w następstwie czego Rodzice nie byli w stanie kontynuować wycieczki. Po udzielonej pomocy wszyscy zostali przetransportowani do doliny przez zespół GOPR z Piwnicznej.
- W tym samym czasie zespół ratowników z Krynicy został zadysponowany na górę Parkową, gdzie doszło do nagłego zatrzymania krążenia u 65-letniego mężczyzny. Niestety mimo podjętych wspólnie z zespołem ratownictwa medycznego zabiegów resuscytacyjnych, życia mężczyzny nie udało się uratować.
- W godzinach nocnych ratownicy zostali wezwani do Bacówki nad Wierchomlą, gdzie urazu głowy doznała 40-letnia kobieta. Po dotarciu na miejsce, przebadaniu i udzieleniu pomocy, poszkodowana została przetransportowana do doliny Szczawnika a następnie przekazana zespołowi ratownictwa medycznego.
- W niedzielne popołudnie zespół z CSR Krynica zadysponowany został do doliny Czarnego Potoku, gdzie pomocy potrzebował mężczyzna z urazem głowy. Po udzieleniu pomocy, poszkodowany przekazany został pod opiekę załogi karetki pogotowia.
O bezpieczeństwo w górach GOPR działa wspólnie z Pomoc to Moc – społeczna odpowiedzialność PZU, Plus, PKN ORLEN, Fundacja GOPR. Grupę Krynicką wspierają również: Małopolska, Muszynianka, Satel, LOTTO. Radość wygrywania.