„Zguby” – to piosenka Kapeli Góralskiej Ciupaga, do której zespół nakręcił ostatnio teledysk z udziałem Andrzeja Grabowskiego. Przedpremierowy pokaz miał miejsce w piątkowy wieczór na auli PWSZ w Nowym Sączu, a dzisiaj o godz. 12.00 klip trafił do wszystkich! Jak zaznaczał Piotr Krzywdziński, teledysk trafi także do stacji telewizyjnych.
Czytaj również: Kapela Ciupaga kręciła teledysk na Dworcu PKP w Nowym Sączu [Zdjęcia]
Podczas premiery teledysku „Zguby” Kapela Góralska Ciupaga podziękowała swoim partnerom i sponsorom za wsparcie i rozdała im pamiątkowe ciupagi. Nie zabrakło oczywiście koncertu i pokazu teledysku do piosenki „Dziewczyno” oraz premierowego pokazu „Zguby”. Wydarzenie miało miejsce na auli PWSZ w Nowym Sączu.
– Motywem przewodnim teledysku jest podróż. Zdjęcia były kręcone w różnych lokacjach, a zostały wykorzystane głównie te góralskie, ponieważ cały czas jesteśmy w tym klimacie. Kapela Ciupaga jest zakręconym zespołem, więc różne perypetie się nam przydarzają, ale zawsze trzymamy się razem. W teledysku wziął także udział Andrzej Grabowski i myślimy, że sprawdził się w tej roli świetnie i wielkie gratulacje dla niego, że się zgodził i zagrał. Mamy także innych aktorów w tym Józka Więcławka, który wcielił się też w bardzo fajną rolę i sprawdził się super. Pozostali aktorzy z Teatru Nowego także wzięli udział – opowiadał przed premierą teledysku Piotr Krzywdziński, frontmen Kapeli Ciupaga.
Do kręcenia teledysku zaproszono także Sądeczan. Z ich udziałem powstały sceny koncertu na Dworcu PKP w Nowym Sączu. – Była wielka akcja „Teledysk z Ciupagą” i sądeczanie bardzo licznie przybyli na dworzec PKP i wszyscy fajnie się bawili. Ludzie mieli okazję się przekonać, że kręcenie teledysku, to nie jest taki chleb powszedni i zdjęcia musiały trwać bardzo długo. Wytrwali zostali z nami i robiliśmy to pięć, sześć godzin – mówił Piotr Krzywdziński.
Jak zaznacza frontmen kapeli, najtrudniejsza dla nich podczas kręcenia klipu była gra aktorska, ponieważ nie są oni zawodowymi aktorami. – Andrzej Grabowski ma to w sobie, że jego gest, każda mimika twarzy, sprawia, że ludzie chłoną i chcą jeszcze raz zobaczyć. Nam najwięcej problemu sprawiło to, by być naturalnym. To jest jednak sztuka podczas tego, jak ma się kilka kamer, reżysera, producenta i cały sztab w postaci dwudziestu osób wokół siebie, być tak naprawdę naturalnym. Myślę, że daliśmy radę, czego efektem jest nasz kolejny klip pt. „Zguby” – wyjaśnia Piotr Krzywdziński.
Kapela Ciupaga nie zamierza jednak spocząć na laurach i będzie kontynuować swoje dzieło. Kolejnym krokiem po premierze nowego teledysku jest emisja klipu we wszystkich telewizjach śniadaniowych.
Natomiast Maria Krzywdzińska, mama Piotra i Jacka cieszy się z sukcesów swoich dorosłych synów. – Jestem bardzo dumna z jednego i drugiego syna. Wszyscy chłopcy są tam obdarzeni talentem i z zamiłowania grają i cieszą się tym i żyją tą muzyką. U nas w domu są wszyscy śpiewający i tańczący i na co dzień jest muzyka – opowiadała.
ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO Z PREMIERY
Komentarze Facebook