Burzą część nowopowstałej bryły stadionu Sandecji Nowy Sącz

Na ul. Kilińskiego w Nowym Sączu trwa… wyburzanie części nowo wybudowanego stadionu Sandecji Nowy Sącz. Jak informuje profil w mediach społecznościowych Kibiców Sandecji prace rozpoczęły się dzisiaj (27 października). Nie wiadomo oficjalnie jakiej części stadionu i budynku Klubu dotyczy rozbiórka oraz jakie dodatkowe koszty wygenerują aktualnie prowadzone prace. Poniżej publikujemy oficjalny przekaz dotyczący prac Jana Kosa, inwestora realizującego budowę obiektu.

Czytaj również: Sądecki eksperyment, czyli wielkie BOOM na Sądecczyźnie w latach 50-tych [Film]

– Jeszcze dobrze nie zaczął, a już burzy… Niestety to nie żart, na Kilińskiego 47 trwa właśnie WYBURZANIE części budynku klubowego od strony ulicy. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że to wina wykonawcy, którego poniosła fantazja i zrobił coś czego nie było w projekcie. Szok, niedowierzanie, żenada…

Panie Kos- to nie chlewik na Pana podwórku budowany za odłożone zaskórniaki, tylko najważniejsza inwestycja w tym mieście budowana za publiczne pieniądze.

Nie kombinuj tylko buduj z należytą starannością.

Patrzymy Ci na ręce – czytamy w mediach społecznościowych.

– Rozbieramy osłony, ściany wypełniające po to, by zamontować filigrany. To z powodu braku miejsca na zmontowanie dźwigu. Roboty muszą zostać wykonane inną techniką. I nie wpłynie to w żaden sposób ani na jakość, ani na funkcjonalność obiektu. Miasto też nie poniesie z tego tytułu dodatkowych kosztów – zapewnia inwestor Jan Kos na łamach jednego z sądeckich portali informacyjnych. Przedsiębiorca zapowiedział, że wyda w tej sprawie stosowne oświadczenie.

Według kosztorysu całość inwestycji budowy nowego obiektu pochłonie 75 milionów złotych. Obejmować on będzie widownię dla 8111 osób i z pełnym zadaszeniem trybun, z nowoczesnym oświetleniem.