Były prezydent Nowego Sącza chce przekształcić upadłe Miasteczko Multimedialne w szpital dla osób zakażonych zarazą

Były prezydent Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż wystosował pismo do Wojewody Małopolskiego Łukasza Kmity w związku z pomysłem zagospodarowania upadłego Miasteczka Multimedialnego (obiekt mieści się przy ul. Tarnowskiej w Nowym Saczu). W czasie pandemii były Poseł na Sejm RP zaproponował, aby miejsce to przekształcić w doraźny szpital, mający przyjmować osoby zarażone koronawirusem. Czy pomysł znajdzie się z aprobatą władz województwa dowiemy się już niedługo. A Wy co myślicie o tym pomyśle?

Czytaj również: Wysyp nowych infekcji na Sądecczyźnie (20 NS, 28 powiat)! Koronawirus nie odpuszcza [Raport 10.10.2020]

– Przejeżdżałem wczoraj ze znajomym spoza Nowego Sącza przez Zabełcze. Spoglądając na okazały obiekt upadłego Miasteczka Multimedialnego zapytał o to kto i co tam się mieści. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że nikt i nic. A on rzekł, to dlaczego tam nie wstawią łóżek i przynajmniej jeśli nie doraźnego szpitala to izolatorium dla chorych na COVID 19 nie zrobią. I też zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że nie wiem, nikt o tym pewnie nawet nie pomyślał – pisze na swoim profilu Facebook Jerzy Gwiżdż, były prezydent Nowego Sącza. – A może warto, choćby z konieczności kiedy nie ma już miejsc w szpitalach dla zakażonych szalejącym koronawirusem, pomyśleć o tym, żeby wykorzystać obiekt upadłego Miasteczka Multimedialnego, wybudowany przecież za też ogromne publiczne pieniądze, których pewnie żaden z beneficjentów nie zwróci. W tej sprawie wysłałem dzisiaj stosowną informację do Wojewody Małopolskiego p. Łukasza Kmity – dodaje.

Pismo wystosowane do Wojewody Małopolskiego Łukasza Kmity:

Wielce Szanowny Panie Wojewodo!
Byłbym zobowiązany gdyby Pan, Panie Wojewodo, zechciał pilnie rozważyć moją propozycję, którą przedstawiłem dzisiaj na moim FB, zorganizowania w obiekcie upadłego budynku Miasteczka Multimedialnego w Nowym Sączu doraźnego szpitala lub izolatorium dla osób chorych na COVID 19. To jest zupełnie pusty,, nieużytkowany obiekt, o dużej powierzchni, wybudowany za ogromne publiczne pieniądze, zawiadywany przez syndyka. Zdaję sprawę, że trzeba by ponieść jakieś koszty na wyposażenie medyczne, ale byłyby niewspólmiernie niskie niż konieczne na przygotowywanie czegokolwiek od podstaw. Zdrowie i życie ludzkie jest bezcenne. Niewybaczalnym grzechem byłoby to, gdyby za zaniechanie tego co możliwe w wyniku jakiejś niemocy albo przeszkód proceduralnych czy finansowych, trzeba było zapłacić ludzkim życiem lub zdrowiem. Ważny też jest czas, zwłaszcza w sytuacji tak drastycznego wzrostu zachorowań jaki jest, i pewnie będzie, notowany. Jestem gotów zaangażować się w to przedsięwzięcie, jeśli Pan Wojewoda uzna, że należy moją propozycję poważnie rozważyć.

Z wyrazami szacunku.
Jerzy Gwiżdż. b. prezydent N. Sącza i b. poseł na Sejm RP

Rafał Kmak
fot. archiwum