miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Ekologiczna rewolucja w Nowym Sączu?

3 5 305

Według informacji, jakie udało nam się uzyskać radni klubu „Wybieram Nowy Sącz” przygotowali projekt uchwały, w myśl której miasto Nowy Sącz weszłoby w posiadanie automatu do skupu plastikowych butelek. Podobna inicjatywa miała miejsce kilkanaście dni temu w Krakowie.

Czytaj również: Sandecja Nowy Sącz pod okiem PZPN. Komisja dyscyplinarna w akcji!

Nowy Sącz będzie drugim po Krakowie miastem, w którym stanie „butelkomat”. Jest na to bardzo duża szansa bowiem Radni Klubu Wybieram Nowy Sącz w Radzie Miasta Nowego Sącza przygotowali projekt uchwały mający na celu zastosowanie tego rozwiązania również w Nowym Sączu.

– To prawda przygotowaliśmy projekt uchwały dotyczący „butelkomatu”, który niebawem złożymy w Biurze Rady Miasta Nowego Sącza – mówi Michał Kądziołka, Wiceprzewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza. – W Krakowie rozwiązanie zaproponowane przez radnego Łukasza Wantucha przyjęło się znakomicie. Liczymy, że w Nowym Sączu będzie podobnie – dodaje sądecki rajca.

Pierwszy butelkomat w Polsce stanął w Krakowie. Jego zadanie jest bardzo proste: skupuje butelki plastikowe po 10 groszy za sztukę. Zamiast do pieca lub do lasu butelki trafiają we właściwe miejsce i zostają poddane recyklingowi. Wszystko wskazuje na to, że w Krakowie nie będzie to jedyne takie urządzenie bowiem pomysł przyjął się świetnie.

– Jest to element promocji zachowania pro-ekologicznego. Mam nadzieję, że taki system recyklingowy w konsekwencji będzie funkcjonował jak np. w Niemczech – przekonuje Wojciech Piech, sekretarz Województwa Małopolskiego, Radny miasta Nowego Sącza. – Jest to również powrót do starych, sprawdzonych i dobrych tradycji. Cieszę się, i mam nadzieję, że radni innych klubów poprą naszą inicjatywę. Mamy również nadzieję, że władze miasta Nowego Sącza również spojrzą przychylnym okiem na nasz projekt – uzupełnia Piech.

Do sprawy wrócimy…
fot. TVP Kraków

Komentarze Facebook
Zobacz również
3 Komentarze
  1. Alex pisze

    Nie, nie będzie funkcjonował jak w Niemczech bo na zachodzie zadbali o motywacje do skupowania butelek zamiast wyrzucania ich do lasu. Tam płacą 25 euro centów co daje nam >1zł, a w Polsce dają 10 groszy. Po takie kwoty to się ludzie nie schylają a co dopiero z butelkami jeździć..

    1. Jerzy pisze

      Chciałbyś tyle co warta butelka z wodą? Wolisz wywieźć do lasu za darmo!

  2. xaxa121 pisze

    michaś kądziołka to ten grubas co byl jedynie przez tyle lat szkodnikiem w pwsz podczas organizacji juwenali? ok… REspect.

Zostaw odpowiedź