miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Mają dość huku na ulicy! Ich życie zmieniło się w koszmar

2 6 157

Mieszkańcy osiedla Wólki w Nowym Sączu mają dość. Po remoncie ul. Ogrodowej i utworzeniu progu zwalniającego w postaci podwyższenia z „kocich łbów” ich życie zmieniło się w koszmar. – Hałas to mało powiedziane, tutaj dosłownie jest huk – alarmują mieszkańcy. Odgłosy znacznie przekraczające normę spowodowane są samochodami, których ruch przez kocie łby powoduje ogromny hałas. Domy usytuowane przy ruchliwej drodze narażone są dodatkowo na drgania. Mieszkańcy są bezsilni i apelują o pomoc do radnego Michała Kądziołki oraz posła Patryka Wichra. Spotkanie w terenie odbyło się wczoraj.

Czytaj również: „My Kochamy Małopolskę” – Nowe Otwarcie! Konferencja prasowa sądeckiej grupy

Jednym z głównych powodów huku na progach zwalniających jest prędkość kierowców. – Mamy tutaj ograniczenie do 30 km/h, ale nikt tutaj tej prędkości nie przestrzega. Z bardzo dużą prędkością wjeżdżają na kostkę granitową. To koszmar. Apelujemy na policji, w straży miejskiej i w innych służbach (UMNS, MZD). Bezskutecznie. Mieszkamy tutaj całe życie, zawsze okno mieliśmy uchylone. Teraz się nie da. Nie da się żyć, mieszkać. Dzieci nie mogą się uczyć do szkoły. Przeżywamy prawdziwą gehennę. Prosimy o pomoc – apelują zdesperowani mieszkańcy os. Wólki w Nowym Sączu.

Wyniesione skrzyżowania z kostki granitowej zostały wykonane jako element poprawiający bezpieczeństwo ruchu drogowego w celu tzw. „uspokojenia ruchu”. Bezpośrednio przekłada się to na zmniejszenie zagrożenia wszystkich uczestników ruchu, a przypomnę, że jest to miejsce intensywnego ruchu pieszego podczas trwania wydarzeń w pobliskim amfiteatrze – tłumaczy Mariusz Smoleń, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej Wydział Komunikacji Społecznej i Kultury Urzędu Miasta Nowego Sącza w serwisie sadeczanin.info.

Pomoc mieszkańcom w tej sprawie obiecał radny miejski Michał Kądziołka oraz poseł Patryk Wicher. Wspólnie wystosują wniosek do prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla. Warto tutaj dodać, że ulica Ogrodowa wyremontowana została dzięki unijnej dotacji. Środki unijne mają 5-letnią trwałość projektu. To może być spory problem. Jednym z rozwiązań może być zmiana w projekcie, ale tutaj potrzebna jest dobra wola włodarzy Nowego Sącza… Czy efekt próśb mieszkańców ul. Ogrodowej przyniesie oczekiwane rezultaty, przekonamy się już w krótce.

Do sprawy wrócimy.

 

Komentarze Facebook
Zobacz również
2 Komentarze
  1. Wólki pisze

    typowe katole.. szybko- źle , głośno- źle za to libacje starych alkoholików po redsie malinowym to standard. komuna się już skonczyła dziady !!!

  2. Aldi pisze

    Dramat. Życie to gehenna, bo droga wyremontowana. Co by było, gdyby doświadczyli głodu,zimna lub innego realnego cierpienia?

Zostaw odpowiedź