Nowy Sącz: Nie będzie niskopodłogowego szynobusu! Dlaczego?

Szynobus kursuje już regularnie z centrum Nowego Sącza na osiedle Helena. Oprócz trudności z pomieszczeniem dużej liczby pasażerów, pojawił się kolejny – wysokich stopni w wagonach. Jak się okazuje, nie ma możliwości, aby na tory wjechał niskopodłogowy skład.

Czytaj również: Parafia św. Heleny udostępniła swój parking pasażerom szynobusu!

Kursujący od 2 maja z centrum Nowego Sącza na osiedle Helena i z powrotem szynobus (czyli pociąg osobowy EN57-840) cieszy się dużym zainteresowaniem, przez co nie zawsze wszyscy zainteresowani są w stanie wsiąść do wagonów. Pojawił się także problem utrudnionej dostępności wagonów dla osób niepełnosprawnych i starszych. Niestety na niskopodłogowy skład nie możemy liczyć. Dlaczego?

– Naszą aspiracją było, aby w Nowym Sączu jeździł skład niskopodłogowy. Nie ma jednak wolnego niskopodłogowego składu, który mógłby być przekierowany na ten krótki odcinek do Nowego Sącza. Wszystkie te składy jeżdżą na trasach dalekobieżnych i gdyby był wolny, to zostałby udostępniony miastu – wyjaśnia Wojciech Piech, wiceprezydent Nowego Sącza.

W związku z tym na nowosądeckie tory trafił nieco starszy skład EN57-840. Jednakże według zapowiedzi dla osób starszych i niepełnosprawnych wkrótce pojawi się udogodnienie. – Mam zapewnienie dyrektora przewozów regionalnych, że nasz skład zostanie wyposażony w dodatkowy stopień, specjalnie dedykowany dla osób starszych i niepełnosprawnych. Jedna z osób personelu składu będzie służyć pomocą, jeżeli będzie taka potrzeba – informował 9 maja Wojciech Piech.

Prace  związane z zamontowaniem dodatkowego stopnia trwają, ponieważ cała procedura musi zostać przeprowadzona zgodnie z prawem.

MK
Fot.: MK