Sądeczanin Stefan Mazur w ogólnopolskiej akcji #PolscySprawiedliwi
Walka o prawdę historyczną
Na profilach społecznościowych polityków „Porozumienia” w tym ministra Ziemi Sądeckiej Andrzeja Guta-Mostowego można dziś zauważyć grafikę przedstawiająca sylwetkę Sądeczanina Stefana Mazura. Mężczyzna był odpowiedzialny za konserwację zegara nowosądeckiej wieży Ratuszowej. Właśnie ta wieża stała się schronieniem dla Berty Korenman, której udało się zbiec z sądeckiego getta. Uratował również Helę Szancer. Kobiety przeżyły holocaust dzięki Mazurowi – naszemu bohaterowi.
Skąd akcja #PolscySprawiedliwi?
W ostatnich kilku miesiącach jesteśmy świadkami prowadzonej przez Rosję wojny informacyjnej, która ma na celu dyskredytować Polskę celem osłabienia jej pozycji międzynarodowej. Zbieg kilku wydarzeń, takich jak zaognienie konfliktu na bliskich wschodzie miedzy Iranem, a Stanami Zjednoczonymi stał się idealną okazją do uderzenia w nasz kraj przez Rosję w ramach prowadzonej wojny informacyjnej. Ze strony polskich władz widać jasną odpowiedź polskiego Prezydenta Andrzeja Dudy oraz Premiera Mateusza Morawieckiego. Również ugrupowanie Jarosława Gowina, Porozumienie wraz z jej członkami włączyło się w walkę o polską prawdę historyczną. Zainicjowano akcję w social mediach widoczną pod hastagiem #PolscySprawiedliwi. Dzisiaj również swój akcent w ogólnopolskiej akcji miała Sądecczyzna.
– Ataki Prezydenta Rosji na Polskę nie są przypadkiem. Władimirowi Putinowi chodzi o maksymalną dyskredytację polskiej pozycji na arenie stosunków międzynarodowych. To nie jest tylko kwestia prawdy historycznej czy honoru, które są ponad wszelką cenę. Tu chodzi o bezpieczeństwo polski i wpływ oszczerstw Putina na szereg czynników m.in. takich jak polskie stosunki gospodarcze, czy relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Tym bardziej cieszy, że w akcji ,,Polscy Sprawiedliwi” jest Sądeczanin, Stefan Mazur, który dzięki swojej odwadze uratował życie młodej Żydówce – mówił dla miastaNS działacz Porozumienia Jarosław Baziak.
Inicjatywa #PolscySprawiedliwi będzie trwać jeszcze około tygodnia, gdzie na wszystkich profilach Porozumienia codziennie będzie można poznać jedną z postaci nagrodzonych odznaczeniem Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata.
Sprawiedliwi wśród Narodów Świata to najwyższe izraelskie odznaczenie cywilne nadawane nie żydom, przyznawane przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Jad Waszem w Jerozolimie. To ten sam instytut, który jest głównym organizatorem obchodów 75 rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz, gdzie odmówiono przemowy Prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
Stefan Mazur urodził się i mieszkał w Nowym Sączu. W 1942 r., na kilka dni przed ostateczną likwidacją nowosądeckiego getta Stefan Mazur wyciągnął z getta dwie żydowskie kobiety, Bertę Korenman i jej przyjaciółkę Helę Szancer. Hela Szancer, dzięki pomocy Stefana, przedostała się do Przemyśla, gdzie przez kilka miesięcy pracowała pod przybranym nazwiskiem. Berta Korenman znalazła schronienie w przygotowanej przez Stefana kryjówce, a następnie wyjechała wraz z Mazurem do Lwowa, do jego krewnych. Tam zostali aresztowani w łapance zorganizowanej na stacji kolejowej i wywiezieni do obozu pracy w Niemczech. Pracowali w niemieckiej fabryce wojskowej do wyzwolenia w maju 1945 r. Stefan Mazur pomagał także kilku innym osobom pochodzenia żydowskiego przetrwać gehennę prześladowań. Za swą bohaterską postawę, w 1992 r. uhonorowany został medalem „Sprawiedliwego wśród Narodów Świata”. Działał aktywnie w Polskim Towarzystwie Sprawiedliwych wśród Narodów Świata oraz w Towarzystwie Polsko – Izraelskim. Zmarł 2 października 2006 r.
fot.: teatrnn.pl
Komentarze Facebook