miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Spacer po Sączu zakończony spotkaniem z… marszałkiem województwa małopolskiego

0 3 926

Lotny reporter naszego serwisu natrafił dzisiaj podczas dyżuru na marszałka województwa małopolskiego Witolda Kozłowskiego. Prowadził on ożywioną dyskusję z mieszkankami Nowego Sącza. Jak się okazało, część z nich przyleciała właśnie z… Australii. Mają za sobą 40 godzinną podróż. Kobiety akurat spacerowały i przypadkiem natrafiły na włodarza województwa.

Czytaj również: Lalela Mswane z RPA z tytułem Miss Supranational 2022! [Zdjęcia]

Jesteśmy bardzo zaskoczone, że akurat natrafiłyśmy na Pana marszałka. Nigdy byśmy nie przypuszczały, że polityk na tak ważnej funkcji porozmawia z nami. To świadczy o człowieku. W Australii mieszkamy od kilkudziesięciu lat, okazało się, że marszałek ma rodzinę na naszym kontynencie. Jego ciotka była pierwszą kobietą w kraju, która dostała zgodę na pracę pod ziemią w kopalni złota. To fascynujące, że odległość prawie 14 000 kilometrów nie stanowi problemu w nawiązaniu kontaktu i znalezienia wspólnych tematów do dyskusji – mówią kobiety zwiedzające Nowy Sącz wykorzystując piękną pogodę. – Wręczyłyśmy Panu Witoldowi pamiątkowy brelok prosto z Australii – dodają z uśmiechem na twarzy.

W sobotę akurat prowadzę dyżur w swoim biurze przy ul. Kolejowej – mówi w rozmowie z serwisem miastoNS.pl marszałek Kozłowski. – Dyskusja była spontaniczna. Bardzo miło było wymienić kilka zdań na temat Polski i Australii. Bardzo sobie cenię bezpośredni kontakt z mieszkańcami.

 

 

Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź