miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Wspieramy inicjatywy służące wszystkim mieszkańcom!

0 222

W święto wszystkich kobiet (8 marca) udało nam się porozmawiać m.in. o najważniejszych inwestycjach subregionu Sądeckiego, konkursach ofert dla Stowarzyszeń, Fundacji, czy Kół Gospodyń Wiejskich realizowanych w ramach środków z budżetu Województwa Małopolskiego, o tradycjach, krzewieniu patriotyzmu i lokalnej kultury z Martą Mordarską – radną Województwa Małopolskiego, dyrektorką małopolskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON).

Rafał Kmak: Minęło już kilka miesięcy, odkąd władzę w Województwie Małopolskim przejęło Prawo i Sprawiedliwość. Jak pani podsumuje ten okres?
Marta Mordarska: To bardzo dobry czas dla nas wszystkich. Przejęliśmy budżet przygotowany przez poprzedników, a więc nie można było założyć od początku takich projektów, jakie były naszym głównym celem. To stanie się na przestrzeni tego roku. Jednocześnie bardzo chcieliśmy zidentyfikować prace, które pozwolą nam na przesunięcia środków tam, gdzie w naszej opinii są one ważne i potrzebne – służące rozwiązywaniu newralgicznych spraw poszczególnych społeczności lokalnych.

R.K.: Co pani ma dokładnie na myśli? Co się udało już dowartościować i zrealizować?
M.M.: Udało się bardzo wiele, ponieważ tegoroczny budżet i te wszystkie konkursy, które są w tej chwili ogłaszane, a niektóre z nich rozstrzygane – każdy z nich jest realizowany z większą alokacją (wsparciem finansowym – przyt. red.) niż dotychczasowo. Konkurs na remont zabytków, który ogłosiliśmy, to konkurs, który do tej pory miał dotację około 2 milionów, a teraz zakłada 4 miliony 200 tysięcy złotych, czyli 100% wzrost. Tak jest w dużej większości konkursów, również dotyczący renowacji kapliczek, gdzie wzrost osiąga niecałe 100%.
Zainteresowanie tymi konkursami pokazuje, jak duże są potrzeby dofinansowywania i wzmacniania finansowego wielu bardzo wartościowych projektów, wielu bardzo wartościowych obiektów oraz ważnych i cennych działań, które są realizowane w społecznościach lokalnych. Poprzez te konkursy staramy się cały czas wychodzić naprzeciw oczekiwaniom. Zwiększyliśmy środki na konkursy dla seniorów, są to 2 miliony 200 tysięcy złotych. Staraliśmy się przesunąć środki z innych obszarów działania na te, które są najbliżej ludzi i najbardziej im służą, aby seniorzy (w małych senioralnych stowarzyszeniach) mogli liczyć na wsparcie i dofinansowanie ważnych dla nich i oczekiwanych form wsparcia (konsultacji lekarskich, porad dietetyka, planowych wyjazdów).

R.K.: Mówimy o całej Małopolsce, tak? Doskonale wszyscy wiemy, że pani jest z Nowego Sącza, marszałek także jest z Ziemi Sądeckiej. Jakie są najważniejsze pani zdaniem projekty i inwestycje w skali subregionu sądeckiego, limanowskiego, gorlickiego? Czy nowy marszałek i politycy będą dążyć do realizacji przedsięwzięć, czy inwestycji, które były od lat zaniedbywane na Ziemi Sądeckiej, a lokowane np. w Tarnowie, Krakowie, Olkuszu? Ten podział środków nie był chyba, a nawet na pewno sprawiedliwy…
M.M.: W mojej ocenie zarząd, jak i działania radnych zakładają zrównoważony rozwój z mocnym akcentem na wsparcie południowej Małopolski. Naszym wspólnym sukcesem jest zwiększenie środków inwestycyjnych dla szpitala sądeckiego (o kolejne 6 milionów złotych, czyli nie 14, a blisko 20 milionów zł.), które pozwoli na dokończenie tych wszystkich inwestycji, które w tej chwili są realizowane. Pacjenci i ich rodziny wiedzą, jak w tej chwili utrudniony jest dostęp oraz dojazd do sądeckiej placówki. Wszyscy czekamy na to, żeby te inwestycje i budowy nowych pawilonów się zakończyły. Chodzi również o parking z prawdziwego zdarzenia, który umożliwi dostanie się pacjentom i ich rodzinom do szpitala. Stałe konsultacje z samorządami lokalnymi będą stałą praktyką, co jest niezwykle ważne. Pozwalają one identyfikować nowe potrzeby i pod tym kątem planować działania oraz budżet.

R.K.: Jaki plan dla Sądecczyzny widzi pani z poziomu województwa małopolskiego?
M.M.: Na pewno dofinansowania na wszystkie drogi, chodniki, oświetlenia dla samorządów. Planowane są inwestycje przez Wojewódzki Zarząd Dróg, które również otrzymają wsparcie. Realizacja przedsięwzięć drogowych na pewno będzie miała wpływ na zwiększenie atrakcyjności turystycznej naszego subregionu. Pieniądze chcemy także przekazywać na obszary społeczne. Wspólna konferencja z Departamentem Rozwoju Regionalnego pozwoli na otwarcie się na nowe konkursy dla organizacji pozarządowych, dla warsztatów terapii zajęciowej, dla zakładów aktywności zawodowej oraz wielu innych podmiotów z tego obszaru, które pomoże rozwinąć ich działalność. Wartość dodana tego jest taka, że wkład własny do tych projektów będzie pokrywany ze środków PEFRON, co jest po części spełnieniem mojej deklaracji i staje się faktem.
Pierwsze 100 dni, dzięki bardzo dobrej współpracy z zarządem województwa oraz z marszałkiem może stać się rzeczywistością i skorzystają na tym wszystkie podmioty. Na terenie naszego subregionu organizacji pozarządowych jest wiele i dla nich jest to ogromna szansa na to, żeby uzupełnić działalność, która w tej chwili jest często ograniczana możliwościami finansowani. Jest to szansa, której organizacje nie mieli w poprzednich latach, a dla wielu z nich szukanie wkładu własnego na poziomie 20% jest praktycznie niemożliwe, a więc w naturalny sposób były eliminowane. Otwieramy nową przestrzeń. Zachęcamy do składania wniosków.

R.K.: Jest pani również wiceprzewodniczącą Komisji Kultury w województwie małopolskim. Proszę powiedzieć, czy Sądecczyzna wybija się w Małopolsce projektami i pomysłami? 
M.M.: Subregion sądecki to też region świętych, z całą pewnością jest to miejsce, które kumuluje przepiękną architekturę i mnóstwo zabytków wymagających wsparcia finansowego. Jest to zagłębie kultury ludowej i nie sposób tego nie zauważyć. Powinniśmy doceniać te wszystkie aktywności i wzmacniać je finansowo oraz pomagać im się rozwijać. Sądecczyzna jest wspaniałym ambasadorem polskiej kultury w całej Małopolsce oraz daleko poza nią, poza granicami kraju. Każde podejmowane inicjatywy powinny to mieć na uwadze i mają to na uwadze, stąd też nasza staranność o to, żeby wszystkie realizowane konkursy miały większy przydział środków finansowych niż te, które były do tej pory. Zachęcamy wszystkie podmioty, żeby z tego skorzystały. Efekty będziemy widzieć za niedługo, w tej chwili wszystko jest w trybie naboru i aplikowania, za chwilę będzie podpisywanie umów, następnie rozpocznie się właściwa realizacja. Samo zainteresowanie i składanie aplikacji świadczy o dużej potrzebie wsparcia. Jest to nasza wspólna troska o dobro.
Odbyłam spotkanie z komendantem Straży Granicznej, pułkownikiem Stanisławem Laciugą. Poinformował mnie, iż skierowali pismo w tamtym roku do Województwa. Chce utworzyć Izbę Pamięci. Okazuje się jednak, że ta sprawa utknęła w martwym punkcie. Złożyłam w tej sprawie wniosek do budżetu, został on zaakceptowany przez marszałka i zarząd po raz pierwszy przyznał dofinansowanie Straży Granicznej ze środków budżetu Województwa Małopolskiego. Nie korzystali oni ze wsparcia nigdy wcześniej. Podczas uroczystości zorganizowanej w Nowym Sączu marszałek przekaże stosowną umowę. To znaczne wyróżnienie i pewien ważny krok.

R.K.: Wspiera pani także inicjatywy sportowe. Warto zauważyć, że z roku na rok coraz większą popularnością cieszą się biegi organizowane na cześć Żołnierzy Wyklętych. Mocno kibicowała pani w biegu pn. „Tropem wilczym” w Przyszowej…
M.M.: W Przyszowej jest grób łączniczki – naszej małopolskiej Inki – o pseudonimie Ludka. Genowefa Kroczek wpisała się w bieg historii. Niezwykle cenne inicjatywy, takie jaki biegi pamięci należy wspierać i przekonam zarząd, aby włączył się w finansowanie tego rodzaju przedsięwzięć.

R.K.: Dzisiaj mamy wyjątkowy dzień dla wszystkich kobiet. Czego chciałaby Pani życzyć naszym czytelniczkom (i nie tylko)?
M.M.: Wszystkim kobietom w Dniu Kobiet chcę powiedzieć: Dobrze, że jesteście (jesteśmy). Świat bez nas by nie istniał. Życzę wszystkim zdrowia i kobiecych spełnień!

Dziękuję za rozmowę.

Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź