„Z kopyta kulig rwie”! Kolejna integracja mieszkańców os. Dąbrówka
Nareszcie w ferie pogoda dopisała. W całym Beskidzie Sądeckim warunki do uprawiania szaleństwa na białym puchu są idealne. Stoki odpowiednio naśnieżone, szlaki górskie trochę niebezpieczne, ale widoki bajkowe. Amatorzy kuligów również nie mogą narzekać. Nic tylko korzystać i organizować wycieczki: te zorganizowane i w mniejszym rodzinnym gronie. Tak właśnie zrobili mieszkańcu os. Dąbrówka, którzy pod przewodnictwem przewodniczącego ZO Michała Kądziołki wybrali się na wspólny kulig na trasie Szczawnik – Wierchomla. Tylko pozazdrościć integracji i wspólnej zabawy! 🙂
Czytaj również: Sandecja rusza na murawę! Trwa sprzedaż biletów na mecz z Górnikiem
– Dziękuję wszystkim, którzy przyjęli zaproszenie do udziału w naszym tradycyjnym, corocznym kuligu z ogniskiem, kiełbaską i kwaśnicą. Impreza była wspaniała dzięki cudownym uczestnikom i znakomitej śnieżnej pogodzie! Dziękuję za cudownie spędzony czas, dużo śmiechu i wzajemnej życzliwości. Zapewniam, że już niebawem ogłosimy kolejne atrakcje nad którymi mocno pracujemy – deklaruje w mediach społecznościowych animator wydarzeń sportowo-kulturalnych Michał Kądziołka.
Źródło i fot.: Facebook