miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Zegzda: „Zarówno jeden projekt, jaki i drugi jest absurdalny! Prezydent miasta powinien zarabiać przyzwoite pieniądze”

0 2 714

Leszek Zegzda, radny miejski (Koalicja Obywatelska) komentuje zaproponowane przez Klub Radnych Koalicji Nowosądeckiej projekty uchwał dotyczące ustalenia miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego dla prezydenta Miasta Nowego Sącza Ludomira Handzla w kwocie 3.800 złotych brutto oraz diet dla radnych na poziomie 200 złotych miesięcznie.

 

Czytaj również: Nowy Sącz: 200 zł miesięcznie dla radnych? Jest projekt uchwały!

 

– Koalicja Obywatelska nie odnosi się na razie do żadnej inicjatywy, ponieważ nie rozmawialiśmy na ten temat. Jest to świeżutka sprawa, ale idziemy ku absurdowi absolutnemu. Prezydent takiego miasta, jak osiemdziesięciotysięcznego i tak ma obcięte zarobki. Dzięki partii Prawo i Sprawiedliwość prezydenci, marszałkowie, czyli wszyscy samorządowcy zabrane mają dwadzieścia procent zarobków. Prawo i Sprawiedliwość proponuje dalsze obniżanie i obcinanie rangi zarządzania miastem. Kompletnie się z tym nie zgadzam – powiedział Leszek Zegzda, radny Miasta Nowego Sącza (Koalicja Obywatelska).

Według projektów uchwał przedstawionych przez Klub Radnych Koalicji Nowosądeckiej zryczałtowana dieta miesięczna z tytułu sprawowania mandatu dla radnych powinna wynosić 200 złotych, dla wiceprzewodniczących Komisji Rady – 250 złotych, dla przewodniczących Komisji Rady – 300 złotych, dla wiceprzewodniczących Rady – 300 złotych, dla przewodniczącego Rady – 350 złotych. Natomiast miesięczne wynagrodzenie zasadnicze dla prezydenta Ludomira Handzla powinno wynosić 3.800 złotych.

– Zarówno jeden projekt, jak i drugi jest absurdalny, ponieważ prezydent miasta powinien zarabiać przyzwoite pieniądze i to jest oczywiste. Populizmem łatwo się szermuje, ale to jest po prostu bez sensu i to samo dotyczy radnych. Jest to utrata korzyści związanych z wykonywaniem mandatu, bo jeśli pracuje tutaj, to nie pracuje gdzie indziej. Jeśli przychodzi na spotkania rady czy komisji, to jednocześnie nie wykonuje swojej pracy. Wydaje mi się, że to jest zły pomysł. Jest to propozycja złego zarządzania i szeroko pojętego populizmu. W cywilizowanych krajach takie rzeczy się nie zdarzają. Nie zdarza się zabieranie wszystkich komisji jednej grupie reprezentantów w Radzie Miasta. W powiecie nowosądeckim jest podział komisji na jedną grupę, na drugą grupę. W sejmiku jest oczywiste, że opozycyjne formacje od lat mają swoich przewodniczących w komisjach i wiceprzewodniczących, mają reprezentacje w prezydium. Tego wszystkiego w Nowym Sączu nie ma, tutaj jest jak walka w dżungli po prostu. Jeńców się nie bierze, bierze wszystko jedna grupa. Mam nadzieję, że przez te najbliższe lata uda nam się bardziej cywilizacyjnie do tej całej sprawy podejść. Wszyscy są mniej więcej tacy sami, wszyscy mają te same diety, wszyscy tak samo funkcjonują i to są normalne standardy, które jak widać w Nowym Sączu nie obowiązują – dodał radny Miasta Nowego Sącza (Koalicja Obywatelska).

Leszek Zegzda zaznacza, że zmiany personalne po objęciu władzy przez nowego prezydenta Miasta Nowego Sącza były oczywiste, ponieważ Ludomir Handzel zapowiadał to wcześniej.

Agnieszka Michalik
Fot.: Agnieszka Michalik

Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź