Czerwiński: „Skandal! Nie będzie linii kolejowej Podłęże-Piekiełko”

Według posła Andrzeja Czerwińskiego (PO), rząd Prawa i Sprawiedliwości oszukał Sądeczan, ponieważ obiecał linię kolejową Podłęże-Piekiełko, a teraz okazuje się, że inwestycja nie zostanie zrealizowana.

Czytaj również: Nowy Sącz: Rondo pod ruinami zamku nabiera kształtów! Prace postępują [ZDJĘCIA, WIDEO]

– Jeśli patrzymy przez pryzmat zadań, które w Nowym Sączu były oczekiwane, to możemy zauważyć, że społeczeństwo zostało oszukane. Dwa tygodnie temu do wiadomości publicznej została podana informacja, że nie będzie linii kolejowej Podłęże-Piekiełko. Premier Morawiecki zmienił decyzję i zawiesił wydawanie pieniędzy przez PLK na projekt, twierdząc, że jest przygotowywana zupełnie inna koncepcja, aby na Sądecczyznę wiódł szlak Kielce-Busko-Tarnów na południe Europy. Ten szlak ma zostać połączony z Centralnym Dworcem Komunikacyjnym w Baranowie. Lotnisko z centralnym portem transportowym ma być wykonane w 2037 roku czyli prawie za dwadzieścia lat. Znowu będziemy karmieni obietnicami. Przykre to jest, ponieważ, gdy my pełniliśmy rząd z PSL, to przygotowaliśmy wówczas źródła finansowania tego przedsięwzięcia – powiedział poseł Andrzej Czerwiński.

Według posła PO, przez dwa lata od 2013 roku na całej Sądecczyźnie i Podhalu odbywały się konsultacje społeczne zarówno z samorządami, jak i z środowiskami gospodarczymi, które uzgadniały trasę tej kolei. – Podłęże-Piekiełko miało stanowić ciąg kolejowy, gdzie pociąg pasażerski miał jechać około godziny z Krakowa do Nowego Sącza z rozwidleniem obok Dobrej, Tymbarku na Zakopane – dodaje Andrzej Czerwiński.

Zarówno wicemarszałek Leszek Zegzda, jak i poseł Andrzej Czerwiński oczekują od posłów PiS, aby jednoznacznie określili, czy godzą się na degradację komunikacyjną Sądecczyzny. Jak zapowiedział Czerwiński, w tym tygodniu złoży on interpelację do Ministra Infrastruktury z zapytaniem, co będzie z linią Podłęże-Piekiełko.

Agnieszka Michalik
Fot.: Agnieszka Michalik