Dziura na dziurze na obwodnicy zachodniej Nowego Sącza [Zdjęcia, film]

– Niespełna trzy lata temu oddano do użytku obwodnicę zachodnią Nowego Sącza, a już jej stan techniczny woła o pomstę do nieba – informują nasi czytelnicy. – Odcinek od ronda w Brzeznej do ronda w Podrzeczu to slalom gigant. Dziura na dziurze, kilkumetrowe pęknięcia. Kto dopuścił do takiego stanu? – dopytuje czytelnik.

Czytaj również: Nie będzie łącznika obwodnic Nowego Sącza!? Przetarg unieważniony! – KLIK

– Tam jest wiele nasypów. Jeśli chodzi o technologię wykonania, to my nie jesteśmy fachowcami. Sfinansowaliśmy inwestycję, a to w gestii wykonawcy jest to, żeby zrobić ją jak najlepiej. Pewnych rzeczy też nie możemy przewidzieć, bo przy nowej nawierzchni zawsze mogą pojawić się jakieś osuwiska – wyjaśniał w ubiegłym roku były starosta nowosądecki.

– W przyszłym tygodniu, dokładnie 21 marca przewidziany jest kolejny przegląd stanu technicznego nawierzchni z wykonawcą inwestycji – mówi inż. Wojciech Błażusiak, zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. 

Generalnym wykonawcą była firma Strabag Sp. z o.o. Według informacji uzyskanych w Powiatowym Zarządzie Dróg inwestycja jest nadal na gwarancji. Całkowita wartość inwestycji wynosiła prawie 45 milionów zł brutto (w tym wydatków kwalifikowanych stanowiących podstawę dofinansowania ze środków europejskich – 39.728.405,77 zł). Wysokość dofinansowania wynosi 33.769.144,90 zł tj. 85% kosztów kwalifikowanych.

Ponadto Powiat Nowosądecki uzyskał pomoc na sfinansowanie wkładu własnego (udziału krajowego) z Województwa Małopolskiego w wysokości 7.384.439,50 zł, Gminy Chełmiec – 1.054.244,00 zł i Gminy Podegrodzie – 816.649,00 zł.

Tak obwodnica prezentowała się tuż po ukończeniu prac, trwających jedynie 6 miesięcy

Rafał Kmak
fot. czytelnik