Granica moralności (felieton)

W ramach dodatku do porannej kawy, zresztą kawa to zwyczaj codzienny, lektura wpisów, tym razem  na stronie internetowej chełmieckiego urzędu – niekoniecznie. Zmusiłem się jednak jakoś i ku mojemu zdumieniu znalazłem informację, iż w Gminie Chełmiec obchodzono hucznie Dzień Sołtysa (przypadający 11 marca). Z tej oto okazji, 15 marca 2018 r. wójt gminy Chełmiec Barnard Stawiarski, zorganizował spotkanie z sołtysami sołectw. W trakcie obchodów ich święta podziękował za dotychczasową współpracę oraz złożył życzenia pomyślności i wytrwałości” (oj tak! – tej wytrwałości przyda się sporo, bo jak mi wiadomo ta współpraca niektórych sołtysów z wójtem jest bardzo trudna). Wręczył również wójt szczególnie wyróżniającym się upominki. Brawo! Sołtysom jesteśmy winni należny szacunek.

Czytaj również: Doskonały samorządowiec (felieton)

Podczas tego spotkania ,,Wójt podziękował również radnym gminy, którzy w tej kadencji wykazali się szczególnym zaangażowaniem i służyli pomocą przy realizacji zadań” jednocześnie wręczając  im upominki (z relacji wynika, że były to eleganckie aktówki). Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Dzień Radnego obchodzony jest 27 maja! W związku z tym zadałem sobie pytanie: dlaczego, w Dzień Sołtysa, organizuje się show dla wybranych radnych?

Link do artykułu na stronie UG w Chełmcu – KLIK

Rada gminy to taki ,,mini sejm ”, który uchwala, zgodnie oczywiście z prawem państwowym prawo dla gminy. Jego głównym zadaniem jest kontrola Wójta, w tym przypadku Bernarda Stawiarskiego – jak to On wykonuje prawo. Rada gminy również zatwierdza i uchwala budżet gminy, który przygotowuje wójt – to taki plan wpływów i wydatków do, i z kasy gminy. Tam również są przewidziane środki na nagrody i upominki. Dlatego dziwne jest to, że wójt gminy, który funkcjonuje głównie by wykonywać uchwały radnych (powinien być przez nią nadzorowany i ze swojej pracy przed radnymi się  rozliczać) wręcza upominki nadzorującym (sic!).

 

Zapoznałem się z wykazem zaproszonych, wyróżnionych radnych (bo oczywiście nie wszyscy dostąpili tego zaszczytu) i wśród nich znalazłem nazwiska radnych… ze składu Komisji Rewizyjnej (,,kontrolującej Wójta”)! Do obowiązków tych radnych ,,kontrolerów” należy  bezstronne rozpatrywanie m.in. skarg złożonych przez mieszkańców gminy na wójta. Kto jak kto, ale właśnie radni z Komisji Rewizyjnej z racji pełnionych funkcji muszą być  ,,nieskazitelni”.

 

Z materiałów opublikowanych w BIP (Biuletyn Informacji Publicznej) gminy Chełmiec dowiedziałem się, że gminna komisja rewizyjna składa się z 7 radnych (,,kontrolujących”). Jednak wójt na spotkanie zaprosił, wynika to z opublikowanej listy wyróżnionych przez wójta radnych i zdjęć na stronie gminy , tylko 4 z nich (?), tj.: Andrzeja Tyrkla, Bogusława Pietrzaka, Wojciecha Skrzypca, Mieczysława Leśnika.

 

Od przyjaciół, którzy ,,wiedzą co się dzieje” w Gminie dowiedziałem się, że komisja rewizyjna (rada gminy) równolegle tj. w czasie, gdy odbywało się nagradzanie członków jej zespołu zajmuję się – bada skargę na wójta Stawiarskiego, w której  skarżący zarzuca wójtowi wielokrotne nieprzestrzeganie  przepisów ustawy sejmu RP (ważniejsza od ustawy jest tylko Konstytucja RP).  Wynika z tego, że mogą to być poważne zarzuty.

 

W tym miejscu, przerażony ,,zatrzymałem się”.  Postanowiłem nie brnąć dalej. Uznałem, że każdy kto poznał te fakty, może podjąć samodzielną próbę oceny postępowania wójta i nagrodzonych radnych – członków Komisji Rewizyjnej, przynajmniej w aspekcie znaczenia słowa moralność.

 

Wg słownika  języka polskiego (PWN) moralność to: zespół ocen, norm i zasad określających zakres poglądów i zachowań uważanych za właściwe, to również całokształt zachowań i postaw jednostki lub grupy, oceniany według jakiegoś społecznie funkcjonującego systemu ocen i norm moralnych.

 

W normalnie funkcjonującym samorządzie gminnym to radni powinni wyróżniać, nagradzać wójta, a nie wójt radnych, co w odniesieniu do ,,naszej codzienności” znaczy: szef (w uproszczeniu: rada gminy, radni) winien nagradzać podwładnego (w tym odniesieniu wójta), a nie odwrotnie. Również zadałem sobie kilka pytań, które pozostały bez odpowiedzi: Za jakie to działania, wójt Stawiarski dziękując i wręczając upominki radnym ,wyróżnił tych którzy w tym samym czasie badają skargę przeciwko niemu? – w publikacji na stronie gminy tego nie ma.  Może jest tak, że radni nieświadomi ,,geniuszu dyplomatycznego” wójta dali się ,,podpuścić,  wkręcić” i nie wzięli pod uwagę tego, że takie wyróżnienie, może ich zobowiązywać do jakiegoś konkretnego zachowania, jest po to, by ,,dalej służyli pomocą przy realizacji zadań” wójta?  Może, to wójt, jak zwykle ,,pewny swego”, chciał zabłysnąć w ,,mediach” i przy okazji popełnił zwykłe faux pas, nie biorąc pod uwagę zbiegu okoliczności, które to po zestawieniu w całość wzbudzają ,,niesmak” obserwatorów? Może istnieją jeszcze pytania, których nie zadałem?

 

Ten felieton  zapewne  nie powstałby, gdyby radni z komisji rewizyjnej, zachowali się w tej sytuacji godnie i np. odmówili przyjęcia upominków (przecież symbolicznych i o małej wartości ) wówczas  takie zachowanie było by, zgodne z zasadą wygłoszoną przez Juliusza Cezara (Cesarza Imperium Rzymskiego) -,,Żona Cezara musi być ponad wszelkie podejrzenia” co dodatkowo zwiększyło by ich prestiż?!

 

Szanuję radnych, tych  ,,prawdziwych” samorządowców , którzy realizują to, czego oczekują  od nich wyborcy, pracują dla tych którzy im zaufali i przede wszystkim nie widzą w ,,służbie dla wyborców” celu osobistego. Radnych Gminy Chełmiec wymienionych w felietonie osobiście nie znam. Pewnie są   uczciwi i godni zaufania – ich postępowanie ocenią wyborcy. Zadane pytania zostały sformułowane w wyniku sytuacji stworzonej przez wójta Stawiarskiego.  (Chyba jednak nie ,,Cezara”)

 

Obserwując, funkcjonowanie Rady Gminy w Chełmcu i zachodzące relacje na poziomie Rada Gminy – Wójt sformułowałem wniosek, z którym również zgadzają się inni mieszkańcy gminy Chełmiec:  Wśród chełmieckich radnych, niestety są tacy, którzy nie znają lub nie rozumieją, określonych prawem zasad funkcjonowania samorządu gminnego zgodnie z którym to rada gminy tworzy prawo, wójt ma je realizować  i to pod  ciągłym i merytorycznym nadzorem  Rady Gminy. Może już wreszcie nadszedł  czas na normalność i zmiany?

 

 Jestem ciekawy  ostatecznego rozstrzygnięcia skargi badanej przez Radę Gminy (Komisję  Rewizyjną) wspomnianej w treści felietonu. Postępowanie to, do momentu publikacji felietonu, może być już zakończone.  Oby  rozstrzygnięcie  było obiektywne, rzeczowe i podparte przepisami prawa, a decyzje członków komisji, które ,,wypracowano” ,,demokratycznie” – głosując ,nie okazały się dziwnymi „zbiegami okoliczności”. Ewentualne sprawdzenie tego pozostawiam już innym osobom, posiadającym większe kompetencje.

 

Wesołych Świąt wszystkim życzę! 🙂

 

Autor tekstu: J.A. fot. polityka.pl

W treści felietonu wobec jego ,,bohaterów” nie ośmielam się sformułować nawet tezy do jakichkolwiek zarzutów natury prawnej. Wątpliwości co do zachowania wójta i 4 radnych powstały jedynie na podstawie opublikowanych faktów, ,,dziwnych” zbiegów okoliczności i dotyczą oceny moralności i dobrze pojętej uczciwości. Jednak ,,niesmak” pozostanie…