Tegoroczna zima nie zapowiadał się tak śnieżna. Przyzwyczailiśmy się już, że koniec starego i początek nowego roku upływał przy stosunkowo niskiej temperaturze, ale za to bez większych opadów śniegu. W tym roku jest inaczej. Zima dopisała, ale czy to już jej koniec? Prognozy długoterminowe pokazują, że tak!
Czytaj również: Dzięki Sądeckim Wodociągom do atmosfery trafia mniej dwutlenku węgla!
W sumie jest tak jak być powinno, bo jak zima to i śnieg i mróz. Korzystają na tym dzieciaki, które mogą odreagować na świeżym powietrzu. Stacje narciarskie z pewnością mogą ten sezon zaliczyć do udanych. Drogowcy, których zima w tym roku nie zaskoczyła, również na brak pracy, a co za tym idzie, na zwiększone przychody w firmach narzekać nie mogą.
Zima to oczywiście również sezon grzewczy, a jak zwiększone użycie palenisk w domach jednorodzinnych to i zwiększona ilość pyłów PM 2,5, 5, czy 10 (tzw. smog). Jednak pojawia się nadzieja, że już od przyszłego tygodnia temperatury utrzymają się powyżej 10 stopni powyżej zera. Słońca również będzie bardzo dużo – z pewnością wpłynie to na naszą efektywność w pracy i samopoczucie.
Trzymajmy więc za słowo prognostyków pogody, ale miejmy również na uwadze to, iż z pewnością zima jeszcze ostatniego słowa nie powiedziała 🙂
Rafał Kmak
fot. TwojaPogoda, pixabay.com (ilustracyjne)
Komentarze Facebook