miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Już nie będzie można nie przyjąć mandatów? Jest stanowisko Porozumienia

2 2 190

Uczestnicy protestów masowo odmawiają przyjmowania mandatów, a sądy nie zgadzają się na ich karanie. Dlatego PiS chce zlikwidować możliwość odmowy przyjęcia mandatu. Teraz trzeba będzie płacić i samemu odwoływać się do sądu. – Odmowy są impulsywne i nieprzemyślane – uzasadnia projekt PiS. Na takie rozwiązanie nie godzi się koalicjant partii rządzącej. Porozumienie wydało w tej sprawie oświadczenie.

 

Czytaj również: Uwolnią handel od 18 stycznia? Jest rekomendacja Porozumienia

 

Projekt ustawy w piątek wieczorem opublikowano na sejmowych stronach. Zapewne powstał w resorcie sprawiedliwości, ale w Sejmie złożyła go grupa 32 posłów koalicji rządzącej (ich przedstawicielem jest poseł Solidarnej Polski Jan Kanthak). Wśród osób popierających to rozwiązanie jest dwójka posłów z Sądecczyzny: Barbara Bartuś oraz Patryk Wicher.

 

 

Najnowsza nowelizacja zmieni kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia, regulujący sprawy inicjowane przez policję i straż miejską. Najważniejsza zmiana dotyczy możliwości zaskarżenia mandatów za wykroczenia. Jeśli ustawa wejdzie w życie, nie będzie już można odmówić ich przyjęcia. Przepis, który dziś to reguluje, po prostu zostanie z kodeksu wykreślony – czytamy w Gazecie Wyborczej. – Proponuje się przyjęcie założenia, że grzywna staje się wykonalna, a ukarany nie może odmówić przyjęcia mandatu – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Odmowa przyjęcia mandatu niejednokrotnie ma charakter impulsywny i nieprzemyślany, a w konsekwencji powoduje konieczność podjęcia szeregu czynności związanych z wytoczeniem oskarżenia – uzasadnia zmianę PiS.

 

Tomasz Michałowski

Do zaistniałej sytuacji odniósł się koalicjant partii rządzącej Porozumienie. Na Facebook pojawiło się oświadczenie, które opublikował pochodzący z Nowego Sącza Tomasz Michałowski, Szef Gabinetu Politycznego Wicepremiera Jarosława Gowina. – Porozumienie, jako środowisko wolnościowe i proobywatelskie, sprzeciwia się planom zakładającym zniesienie możliwości odmowy przyjęcia mandatu karnego. Istnieją bowiem wątpliwości dotyczące zgodności proponowanych zmian z polskim porządkiem prawnym – czytamy.

 

Niech płaci i się odwołuje, jak już bardzo chce
Dziś po odmowie przyjęcia mandatu policja kieruje do sądu wniosek o ukaranie. Po zmianach sprawca wykroczenia zostanie ukarany w momencie wręczenia mu mandatu. A jeśli nie poczuwa się do winy? Sam będzie musiał odwołać się do sądu rejonowego. Dostanie na to siedem dni, czyli tyle, ile będzie miał na zapłacenie grzywny. W przypadku kierowców brak odwołania zakończy się naliczeniem punktów karnych.

Propozycja jest oczywiście niekonstytucyjna, bo przewiduje nałożenie kary i konieczność uiszczenia grzywny mimo braku stwierdzenia winy prawomocnym orzeczeniem sądu. Godzi to w prawo obywatela do rozpatrzenia jego sprawy karnej przez niezawisły sąd – analizuje dr hab. Mikołaj Małecki.

Pokłosie demonstracji i porażek władzy w sądach
Samo postępowanie przed sądem ma toczyć się na specjalnych warunkach. Jeśli ukarany nie wskaże w odwołaniu wszystkich znanych mu dowodów swojej niewinności, później już nie będzie się mógł na nie powoływać. Sąd uchyli mandat albo go utrzyma. Ale może również wymierzyć surowszą karę. Zakaz pogorszenia sytuacji ukaranego, który jest ważną gwarancją procesową, tu nie będzie miał zastosowania. Od wyroku będzie przysługiwać apelacja.

 

 

Wręczając mandaty, policjanci mają informować ukaranych o możliwości otrzymanie jeszcze surowszej kary. Zapewne ma to zniechęcać do składania odwołania. Bo z uzasadnienia projektu wynika jasno: PiS liczy, że wiele osób nie będzie szukać sprawiedliwości na własną rękę. Planowanym efektem „przerzucenia ciężaru zaskarżenia mandatu na ukaranego” ma być „znaczne zmniejszenie wpływu spraw do sądu” i „odciążenie funkcjonariuszy od składania dużej liczby wniosków o ukaranie”. Po zmianach policja będzie jedynie przesyłać sądom akta. Jej przedstawiciele będą mogli również wystąpić w roli oskarżycieli publicznych.

źródło: Facebook, Gazeta Wyborcza
fot. Agencja Gazeta

 

Komentarze Facebook
Zobacz również
2 Komentarze
  1. xaaxa12112 pisze

    będziecie siedzieć , wisieć , gnić za te wasze zagrywki !!!

  2. mario pisze

    Siata na łeb i do piachu. Na suchy las z nimi do swoich.

Zostaw odpowiedź