Komunikacyjny paraliż w Nowym Sączu i na Sądecczyźnie! Wszystko przez śnieg [ZDJĘCIA, WIDEO]

Wczorajsze popołudnie na długo zapadanie w pamięci sądeckim kierowcom, którzy stojąc w wielokilometrowych korkach, spędzili w trasie nawet kilka godzin. Rekordziści pokonali 15-kilometrowy odcinek drogi z Łososiny Dolnej do Nowego Sącza w dwie godziny. Wszystko przez intensywne opady śniegu i mróz.

Czytaj również: Wypadek w Woli Kurowskiej. Trzy osoby poszkodowane [Zdjęcia]

Komunikacyjny paraliż rozpoczął się w godzinach szczytu wraz z opadami śniegu. Po południu temperatura spadła dodatkowo poniżej zera, co sprawiło, że ubity na jezdniach śnieg zamienił się w lodowisko. Najdosadniej przekonali się o tym użytkownicy wzniesienia pod Górą Zabełecką w Nowym Sączu, gdzie ciężarówka i autobus zsunęły się z drogi, paraliżując ruch w tym miejscu.

Bardzo trudne warunki panowały również na całej trasie z Nowego Sącza do Łososiny Dolnej. Kierowcy piaskarek i śnieżnych pługów, by dotrzeć do najbardziej newralgicznych miejsc, musieli korzystać z pomocy Policji. Radiowozy pilotowały drogowców, dzięki czemu udało się po kilku godzinach poprawić warunki drogowe i rozładować wielokilometrowe korki.

Na szczęście wczoraj nie doszło do groźniejszych wypadków, poza kilkoma stłuczkami, w których nikt nie ucierpiał. Jednak jak podaje nowosądecka Policja tylko w miniony weekend od piątku 2 lutego do niedzieli 4 lutego na terenie miasta i powiatu doszło łącznie do 34 zdarzeń drogowych: 5 wypadków, w których 9 osób zostało rannych i 29 kolizji. Sądeccy policjanci apelują, by w takich warunkach atmosferycznych wszyscy uczestnicy ruchu drogowego zachowali rozwagę i ostrożność, tak, by każdy bezpiecznie mógł dotrzeć do celu swojej, choćby podróży.

Marek Jaśkiewicz
fot. Czytelnicy miastoNS.pl
wideo, Czytelnicy miastoNS.pl, Facebook.com | Sadeckie24.pl