Nadciąga niż genueński, zawróci zimę do Polski. W Tatrach może spaść nawet 70 cm śniegu

Stare przysłowie brzmi: Kwiecień plecień co przeplata? Trochę zimy, trochę lata. I doskonale ono przewiduje pogodę w tym roku. Huśtawka pogodowa trwa w najlepsze! Po weekendowym ociepleniu i rozbudzeniu marzeń o wiośnie w pełni, śniegiem prawdopodobnie sypnie nam w twarz w środę…

Czytaj również: Przedsiębiorco zyskaj 500 tys. złotych na rozwój! Wkrótce „Bony na innowacje” na projekty badawczo-rozwojowe i ich wprowadzenie na rynek

Zwiastun nadchodzącej zmiany czuć już w Tatrach. Chociaż niemal całe południe kraju w niedzielę skąpane jest w słońcu, to w górach we znaki daje się mocno wiejący wiatr. Tatrzański Park Narodowy przestrzega, że na szlakach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.

Niż genueński. Wraca zima
W kolejnych dniach sytuacja ma się jeszcze pogorszyć. IMGW ostrzega nie tylko przed silnym wiatrem na południu kraju, ale także przed intensywnymi opadami śniegu. Ciepło znad Polski odsunie się na wschód, a z południowo-zachodniej części Europy nadciągnie front z opadami. Za tak drastyczną zmianę pogody odpowiedzialny jest niż genueński, który uformował się nad północnymi Włochami, informuje gazeta wyborcza.

Wraz z opadami przyniesie do nas także spadek temperatury. To oznacza, że w górach zacznie padać śnieg. Kiedy? Pogoda zacznie się zmieniać już w poniedziałek. Wysoko w górach porywy wiatru mają sięgać 70–90 km na godz. W nocy opady deszczu zaczną stopniowo przechodzić w śnieg. Miejscami mają być bardzo intensywne. Niewykluczone, że taka mieszanka będzie powodowała zawieje śnieżne, a tym samym niebezpieczne warunki na drogach.

Śnieżny kwiecień
Od wtorku do czwartku według prognoz IMGW miejscami w rejonach podgórskich przyrost pokrywy śnieżnej może wynieść od 5 do 10 cm na 12 godzin. Wysoko w górach przyrost pokrywy śnieżnej może wynieść od 10 do 15 cm na 12 godzin.

Źródło: Facebook, wyborcza.pl
fot. archiwum