Oddał prawie 100 litrów krwi. KrwioRekorDawca z Sądecczyzny w Księdze Rekordów Guinnessa

Starosądeczanin Andrzej Lis na dzień dzisiejszy (8 października) oddał 99 550 ml pełnej krwi. Kolejne oddanie krwi odbędzie się za dwa miesiące i tym samym starosądeczanin zostanie wpisany do Księgi Guinnesa. – Chciałbym zachęcić wszystkich, którzy mogą oddawać krew, by to robili. Krew ratuje życie, trudno o szczytniejszy cel – mówi Andrzej Lis zachęcając wszystkich do wspierania tej szczytnej idei.

Czytaj również: Ceny energii w górę. Będzie wsparcie – deklaruje rząd, dla kogo?

Wizyta Andrzeja Lisa w centrum krwiodawstwa stało się długoletnią tradycją. Andrzej odwiedza punkt krwiodawstwa sześć razy w roku. Swoją przygodę z oddawaniem krwi rozpoczął jako osiemnastolatek – 17 sierpnia 1974 roku. Dziś może pochwalić się sporym bagażem doświadczeń oraz pokaźną walizeczką orderów i odznaczeń honorowego dawcy krwi. Zdobył m.in. odznaki: Zasłużony dla Zdrowia Narodu, Złoty Krzyż Zasługi.

W wolnych chwilach przyszły rekordzista chętnie wspiera ideę oddawania krwi. Odwiedza szkoły, wygłasza prelekcje. Przekonuje młodych (i nie tylko), że warto dzielić się swoją krwią z innymi. 

Andrzej Lis z wielką niecierpliwością czeka, by osiągnąć upragniony rekord – przelania 100 litrów bezcennego daru. Stanie się to już 5 grudnia w Starym Sączu. Na ten dzień zaplanowano uroczyste wydarzenia towarzyszące przygotowane m.in. przez Województwo Małopolskie.

fot. prywatne zbiory Andrzeja Lisa