miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Pociąg retro z Nowego Sącza do Biecza – prawdziwej perły Małopolski

2 833

W dniu dzisiejszym odbyła się kolejna podróż zabytkową lokomotywą. Tym razem na trasie: Nowy Sącz – Ptaszkowa – Grybów – Stróże – Gorlice Zagórzany – Biecz – Nowy Sącz. Zainteresowani wyjątkowych wrażeń podróżowali lokomotywą parową Ty42-107 z 1946 roku i skład historycznych wagonów z lat 30-60. XX wieku. Poniżej kilka zdjęć autorstwa Renaty Brzezowskiej.

Czytaj również: Grawitacja dla nich nie istnieje! Andrzej Stec i Bartek Bugajski wygrywają kolejne zawody

 

Podróż lokomotywą parową Ty42-107 z 1946 roku oraz historycznym składem wagonów z lat 30-60. XX wieku z Nowego Sącza do Biecza to fascynujące doświadczenie, które przenosi pasażerów w czasie. Lokomotywa Ty42-107, wyprodukowana tuż po zakończeniu II wojny światowej, jest przykładem ciężkiej parowozowej lokomotywy towarowej, która w latach swojej świetności przewoziła zarówno ładunki, jak i pasażerów po polskich torach.

Trasa z Nowego Sącza do Biecza wiedzie malowniczymi terenami Beskidu Sądeckiego i Pogórza Karpackiego. Rozpoczyna się w historycznym mieście Nowy Sącz, skąd parowóz majestatycznie rusza na południe, buchając parą i wydając charakterystyczne dźwięki stukotu kół o tory. Wagony odrestaurowane z lat 30-60. XX wieku, oddają atmosferę dawnych podróży kolejowych – z drewnianymi wykończeniami, miękkimi siedzeniami i dużymi oknami, przez które można podziwiać widoki.

Podczas podróży pociąg przemierza malownicze krajobrazy, mijając lasy, rzeki, wsie i urokliwe miasteczka. Jedną z atrakcji jest przejazd przez dolinę rzeki Białej oraz mijanie urokliwych mostów i wiaduktów. Trasa biegnie przez niewielkie stacje, takie jak Grybów, które pamiętają czasy świetności kolei parowej, zatrzymując się tam na chwilę, aby pasażerowie mogli zrobić pamiątkowe zdjęcia.

Końcowym przystankiem jest Biecz – miasto o bogatej historii, często nazywane „małym Krakowem”. Na pasażerów czeka tam atmosfera dawnych lat, z zabytkowym rynkiem, gotyckim kościołem oraz licznymi kamienicami z epoki. Po dotarciu na miejsce podróżnicy mogli zwiedzić miasto lub po prostu cieszyć się klimatem podróży koleją, której już dziś nie spotka się na co dzień.

Cała wyprawa to wyjątkowe przeżycie dla miłośników historii, kolei i pięknych krajobrazów. Dźwięk parowozu, zapach dymu i powolny rytm jazdy pozwalają poczuć klimat minionych dekad oraz zrozumieć, jak wyglądały podróże pociągami w połowie XX wieku.

 

Komentarze Facebook
Zobacz również
2 Komentarze
  1. Aktywistka Marianna pisze

    To jest ten dobry ślad węglowy ????? Co wy robicie ludzie !!

  2. LucyFere pisze

    Greeeetaaaaa!!! W New Saczu pociagi wunglem karmiom!!!
    Cza jakis protest zorganizowac!
    Przylatuj!!!

    😈😈😈

Zostaw odpowiedź