Rząd wprowadza stan epidemii w Polsce! Zawieszenie zajęć w szkołach do Wielkanocy

Rząd, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się epidemii koronawirusa, zdecydował o wprowadzeniu stanu epidemii. – Zajęcia w szkołach zostają zawieszone do Wielkanocy – poinformował na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Podczas konferencji minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiedział, że rząd przymierza się do wprowadzenia cen regulowanych odgórnie na niektóre kategorie produktów.

Czytaj również: 14 dniowa kwarantanna dla osób powracających z zagranicy!
Zapoznaj się ze szczegółami postępowania – KLIK

– Mam głęboką nadzieję, że już po świętach Wielkiej Nocy będzie można zmienić tryb funkcjonowania, będziemy o tym mówić w kolejnych dniach (…) Żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa, ograniczać, wprowadzamy stan epidemii, który daje nam nowe prerogatywy, ale też nakłada na nas nowe obowiązki – powiedział premier.

– Podjęliśmy decyzję o dalszym wstrzymaniu lekcji do świąt wielkanocnych – dodał.

Podczas konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że podczas stanu epidemii w galeriach handlowych wciąż otwarte pozostaną m.in. sklepy spożywcze i apteki.

– Dzisiaj mamy ponad 400 osób zarażonych koronawirusem, w dzisiejszym dniu ponad 50 osób zostało zarażonych, 900 osób jest hospitalizowanych, kilkadziesiąt tysięcy w kwarantannie. To upoważnia mnie do podpisania rozporządzenia, wspólnie z ministrem spraw wewnętrznych, do ogłoszenia stanu epidemii w Polsce. Oznacza to, że stosując ustawę o chorobach zakaźnych, minister zdrowia na terenie Polski, a wojewodowie na terenie swoich województw mogą wyznaczyć role personelu medycznego, ale również innych osób, w zwalczaniu epidemii – powiedział Szumowski.

– Również w tym rozporządzeniu wprowadziliśmy zmiany doprecyzowujące ograniczenia w branży transportowej, w galeriach handlowych czy przedsiębiorstwach. Tu zgodnie z tym, co zapowiadał premier wielokrotnie, zostaną otwarte w galeriach handlowych sklepy spożywcze, apteki, będzie również można kupić środki czystości – dodał.

Premier zapowiedział też, że rząd chce podnieść karę za złamanie kwarantanny do 30 tys. zł z 5 tys. zł. – Wprowadzamy również podwyższone kary, bardziej surowe kary – z 5 tys. zł na 30 tys. zł, ale także wprowadzamy mechanizmy śledzenia tego, czy dany człowiek przebywa rzeczywiście w domu pod adresem, który zadeklarował – poinformował szef rządu.

Minister zdrowia powiedział podczas konferencji, że rząd przymierza się do wprowadzenia cen regulowanych odgórnie na niektóre kategorie produktów. – Odgórne regulowanie cen produktów jest zawsze bardzo delikatną operacją. Myśmy w tej chwili zlecili analizy, jak w ogóle kształtowały się ceny tych poszczególnych kategorii produktów w przeciągu ostatniego roku. Dostaniemy je niezwłocznie i będziemy przymierzali się wtedy do publikacji takich cen regulowanych odgórnie – powiedział Szumowski.

Premier poinformował, że wprowadzenie stanu epidemii nie oznacza przełożenia wyborów prezydenckich w Polsce. – Wybory, według planów i według tego co zostało ogłoszone do tej pory, mają się odbyć 10 maja – powiedział.

Podczas konferencji prasowej premier zaznaczył też, że emisje obligacji skarbowych ponad plan zwiększą dług publiczny i deficyt w budżecie.

„Czasami trzeba angażować bezpośrednie środki, wtedy są to środki budżetowe, oczywiście z emisji obligacji. W przypadku, kiedy będzie to emisja obligacji przekraczająca dotychczasowe plany, zwiększy to oczywiście dług publiczny, może zwiększyć deficyt (budżetu – PAP)” – powiedział.

Premier zapowiedział też, że rząd wydłuży 14-dniowy zasiłek na opiekę nad dziećmi. Ustawa ws. szczególnych rozwiązań związanych z koronawirusem z początku marca przewiduje dodatkowy, 14-dniowy zasiłek opiekuńczy związany z okresem kwarantanny dla rodziców.

Dotyczy on przepisu, który pozwala – w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia, z powodu koronawirusa, żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły – na przyznanie pracownikowi zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania osobistej nad dzieckiem do 8. roku życia dodatkowego zasiłku opiekuńczego przez okres 14 dni.

W OSR do ustawy szacowano, że wypłata świadczenia dla 1.000 rodziców przez 2 tygodnie to koszt 1,13 mln zł.

Opr. Rafał Kmak
fot. PAP
Źródło: PAP