miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Szok na Sądecczyźnie. Nie żyje młody ksiądz, duszpasterz pozostawił list…

16 14 995

Ciało 37-letniego księdza zostało znalezione w niedzielę 7 lipca na terenie jednej z plebanii w Tarnowie. Według „Gazety Wyborczej” pojawił się nowy wątek w tej sprawie, bowiem duchowny zostawił list. Jego pogrzeb odbędzie się w środę 10 lipca. O śmierci duchownego pisaliśmy tutaj – KLIK (Nie żyje ks. mgr lic. Mariusz Kmak. Duchowny z Florynki miał tylko 37 lat).

Czytaj również: Kolejna ofiara popularnej „Sądeczanki”. Nie żyje 72-letnia kobieta, 6 letnie dziecko w szpitalu [Nowe fakty, zdjęcia]

Zwłoki 37-letniego księdza z diecezji tarnowskiej, urodzonego we Florynce (pow. nowosądecki, gm. Grybów) znaleziono w niedzielę 7 lipca w godzinach porannych na jednej z plebanii w Tarnowie. Ciało kapłana odkryto w pokoju, w którym mieszkał, a pomieszczenie było zamknięte od środka.

– Na ciele nie było obrażeń, wskazujących na jakąś walkę, obronę. Również w samym pokoju księdza, jak i na plebanii nie było żadnych śladów wskazujących na plądrowanie pomieszczeń – mówił „Wyborczej” prokurator Mieczysław Siennicki, rzecznik tarnowskiej prokuratury okręgowej.

Według nieoficjalnych informacji, do których dotarła gazeta, 37-letni wikary zostawił list, który znaleźli śledczy. Wskazywał w nim m.in., by odprawić za niego mszę. To sugeruje, że duchowny mógł popełnić samobójstwo. Z nieoficjalnych informacji wynika również, że mogło ono być podyktowane kwestiami finansowymi, ale prokuratura bada wszelkie okoliczności.

Zmarły to ks. Mariusz Kmak pochodzący z miejscowości Wawrzka w powiecie nowosądeckim. Święcenia kapłańskie przyjął w 2013 r., a od początku swojej posługi kapłańskiej angażował się w duszpasterstwo niepełnosprawnych ruchowo.

Msza św. pogrzebowa w kościele parafialnym pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa we Florynce (woj. małopolskie) zostanie odprawiona w środę (10 lipca) o godz. 11, po której ciało zmarłego zostanie złożone na miejscowym cmentarzu.

Zmarłego księdza z wdzięcznością wspominają m.in. strażacy z Wawrzki:

Z wielkim żalem informujemy, że odszedł od nas druh Ksiądz Mariusz Kmak, strażak Ochotniczej Straży Pożarnej w Wawrzce. Ksiądz Mariusz, będąc nie tylko kapłanem, ale także oddanym strażakiem, z pasją i poświęceniem służył naszej społeczności. Jego obecność w naszych szeregach była nieoceniona – łączył w sobie duchową mądrość z bezinteresowną pomocą na rzecz bliźnich.
Ksiądz Mariusz był przykładem człowieka, który z oddaniem i sercem angażował się w każde zadanie. Jego ciepło, uśmiech i gotowość do pomocy pozostaną w naszej pamięci na zawsze.
Jego odejście to ogromna strata dla całej społeczności OSP Wawrzka oraz wszystkich, którzy mieli zaszczyt go znać. Pozostanie w naszych sercach jako wzór do naśladowania i człowiek, który żył dla innych.
Prosimy wszystkich o modlitwę za duszę Księdza Mariusza oraz wsparcie dla jego najbliższych w tym trudnym czasie. Cześć Jego Pamięci!
 

 

Komentarze Facebook
Zobacz również
16 Komentarze
  1. Florian z Florynki pisze

    Temat szemrany. Wieś huczy. A temat zamiotą pod dywan jak to zwykli robić w niewygodnych tematach

  2. Pod Dywan całego brudu nie zmieścisz pisze

    Najlepsze jest to że na ciele miał ślady siniaki prokuratur powiedział że to zabójstwo lecz po 10 minutach rozmowy z biskupem stwierdził samobojstwo kazali wsiąść ciało i papa kamery co pokazują ?????

  3. LucyFere pisze

    Zabojstwo – czyli krzywda sie stala, a krzywdy sie wyrownuje. Samobojstwo – czyli sumienie gryzlo, albo deprecha dopadla.

    Highway to Hell!!!

    😈😈😈

  4. jastral pisze

    Uzależnienie od hazardu ,to straszne nieszczęście!,

  5. iks pisze

    Do czego prowadzi uzależnienie od hazardu! Media robią z Niego „świetego”,ciszej nad tą trumną!

  6. Sprawiedliwy pisze

    Żadnych hazart ani nic innego dobry i uczciwy człowiek o dobrym złotym sercu znałem go od małego a kto go nie znał niech się nie wypowiada Kapłan z powołania jakich teraz w kościele mało.Na wrócie się..dobrze wiecie o kogo chodzi hejterzy A dla hejterów mam reportaż prawdy Księdza Mariusza Oko opowiada całą prawdę o Mafii Lawendowej na jutubie Miłość i prawda zawsze zwycięża a uczciwych się usuwa i pozbywa bo są nie wygodni dla wielu

  7. Alllannn pisze

    Są księża którzy naprawdę idą z powołania kapłańskiego do których zaliczał się Ks.Mariusz a są Ci którzy kapłaństwo traktują jako przykrywkę dla swojej orientacji, swojego zysku i tylko mamona,mamona kosztem tych naprawdę dobrych księży!! Jeśli nie chcesz być taki jak oni to stajesz sié dla nich niewygodny a co za tym idzie usuwają cię…Tak jak to było w przypadku KS. Mariusza… Nie było żadnego plądrowania i obrażeń ciała a ciało KS.Mariusza było pobite, telefon i tablet znikł….Oprawców się kryje a uczciwego człowiek się niszczy hejtami!

  8. LOL pisze

    Hazart xd

  9. Piotr pisze

    Z bezpośredniej relacji z rodzicami księdza. Miał wykręcone ręce do tyłu, świeżo obcięte dwa palce, połamane żebra i guzy na głowie. A gdy spytali policjanta prowadzącego śledztwo dlaczego nie było sekcji zwłok usłyszeli tylko że prokurator powiedział mu „to było samobójstwo jeśli nie chcesz skończyć tak jak On. „

  10. Ksiądz Prałat pisze

    Miałeś tego nie rozpowiadać.. biada ci..

  11. Aaa pisze

    Winni powinni ponieść karę!!

  12. Aaa pisze

    Winni powinni ponieść karę!! Prawda powinna wyjść na jaw!

  13. Ala pisze

    Prawda musi ujrzeć światło dzienne a winni śmierci naszego KS Mariusza muszą ponieśc zaslużona kare!

  14. Przemek pisze

    Prawda o Twojej śmierci KS Mariuszu zawsze się obroni….

  15. Allannn pisze

    Pamiętamy o Tobie KS.Mariuszu🖤🙏

  16. #ona# pisze

    Pamiętamy o Tobie Księże Mariuszu❤️🙏🖤

Zostaw odpowiedź