Jak hartować organizm i wzmacniać odporność w naturalny sposób?
Każdy słyszał kiedyś o hartowaniu organizmu zimą. Faktycznie jest to świetny sposób na poprawienie swojego samopoczucia, odporności i ogólnej wytrzymałości. Może być szczególnie przydatne dla osób, które lubią aktywność fizyczną i sporty ekstremalne. Zobacz, jak możesz zrobić to zdrowo, naturalnie i bezpiecznie!
Połączenie zimna i ciepła
Hartowanie generalnie znaczy systematyczne wystawianie organizmu na kontrolowane bodźce — konkretnie różne temperatury. To uczy ciało, jak skutecznie i szybko reagować na zmiany pogody bez narażania się na infekcje.
Dobrym domowym sposobem na hartowanie organizmu są naprzemienne prysznice. Wystarczy, że zaczniesz od krótkich letnich strumieni. Z czasem możesz obniżać temperaturę i wydłużać czas, który spędzasz pod wodą.
Wiele osób preferuje jednak metodę morsowania, czyli krótkie zanurzenia albo kąpiele w zimnej wodzie poniżej 15°C. Przed takim wejściem należy się odpowiednio rozgrzać i przygotować. Warto mieć jednak ze sobą pewne akcesoria, które ochronią najwrażliwsze fragmenty Twojego ciała — czapkę, rękawiczki czy specjalne skarpety do morsowania.
Odpowiednia dieta
Na hartowanie organizmu i wzmacnianie odporności jest wiele sposobów. Powszechnym jest łączenie wcześniej wspomnianego morsowania z innymi metodami. W tym z odpowiednią dietą.
Żeby wzmocnić swoją odporność za pomocą spożywanego jedzenia, powinieneś wprowadzić do swojego jadłospisu więcej czosnku, imbiru i kurkumy. Stanowią one naturalne antybiotyki. Zwróć również uwagę na rzeczy, które wzmacniają florę bakteryjną jelit na przykład kiszonki czy jogurt naturalny.
Coraz więcej mówi się również o adaptogenach. To naturalne, nietoksyczne zioła, które wspierają równowagę w ciele. Zaliczamy do nich na przykład Ashwaghandę, Żeń-szeń czy Różeniec górski.
Mają pozytywny wpływ na odporność, wytrzymałość i wydolność organizmu. Dobrze przeciwdziałają na stres i problemy ze snem. Jak się okazuje, korzysta z nich wielu popularnych sportowców.
Czas na regenerację
Należy pamiętać, że hartowanie organizmu to często wystawianie swojego ciała na skrajne, czasami nieprzyjemne warunki. Żeby nie zniechęcić się do całego procesu, a co gorsze nie rozchorować w jego trakcie, trzeba zachować umiar i pamiętać o odpoczynku.
Najważniejszy jest oczywiście sen. To w nocy nasze ciało i umysł mają czas na wytchnienie. Dochodzi przede wszystkim do odbudowy mięśni, zasobów energetycznych i regulacji hormonów. W trakcie snu produkowane są również limfocyty walczące normalnie z infekcjami.
Kładzenie się o odpowiedniej porze to jednak nie wszystko. Pomocna w regeneracji będzie również ekspozycja na słońce, które dostarcza nam naturalnej witaminy D. Za to codzienny ruch na dworze i czas na wieczorne wyciszenie może nadać Twojemu organizmowi odpowiedniego tempa.
Żeby zachować zdrowie i dobre samopoczucie do kwestii hartowania organizmu należy podejść na spokojnie. Warto połączyć ze sobą kilka elementów, w tym odpowiednią dietę, czas na relaks i wystawianie organizmu na różne, skrajne temperatury.
Artykuł sponsorowany.