Trener Kafarski: „Mimo niesprzyjającej aury, spisali się i piłkarze i kibice”

Po wczorajszym spotkaniu Sandecji, w którym gospodarze pokonali Odrę Opole 2-0,  trener Tomasz Kafarski odniósł się do zakończonego spotkania oraz dokonał swoistego podsumowania jesiennej rundy w wykonaniu „Biało-czarnych”.

Czytaj również: Sandecja znowu zwycięska! Twierdza K47 nadal niezdobyta [WIDEO, ZDJĘCIA]

Szkoleniowiec sądeckiej drużyny złożył także podziękowania na ręce pracowników MOSiRu, kibiców oraz piłkarzy, którzy wybiegli wczoraj na murawę

– Chciałbym podziękować pracownikom MOSiRu, którzy zadbali o odpowiedni stan murawy podczas dzisiejszego meczu, a także kibicom oraz piłkarzom, którym nie straszna była wczorajsza niesprzyjająca aura. Ci pierwsi dopingowali swój ukochany zespół jak to mają w zwyczaju, a piłkarze grali w tym spotkaniu z pełnym zaangażowaniem pomimo trudnej pory roku. Warunki klimatyczne może nie były szczególnie niesprzyjające, ale łatwiej się gra, gdy po prostu jest ciepło – powiedział trener.

Szkoleniowiec odniósł się także do bardzo dobrej pracy, którą udało się wykonać w rundzie jesiennej oraz do niewielkiej liczby występów Bartłomieja Dudzica, który posiada wśród kibiców swoisty fan klub. Domagają się oni częstszych występów zawodnika w spotkaniach „Biało-czarnych”.

– Nie chodzi o to, czy ja się do Bartka przekonałem czy nie. Rywalizuje on tak jak pozostali piłkarze o miejsce w pierwszym składzie. Konkurenta do miejsca w podstawowej jedenastce ma bardzo dobrego – Damian Chmiel jest jednym z lepszych strzelców tej drużyny. W dzisiejszym meczu Bartek spełnił moje, swoje i oczekiwania swojego fanklubu, który dzisiaj bardzo mocno dopingował jego oraz całą Sandecję. Cieszę się, że zagrał dobry mecz, strzelił bramkę, ale na decyzje kadrowe w sprawie najbliższych spotkań przyjdzie jeszcze czas – dodał Tomasz Kafarski.

Marcin Cięciwa

fot. Marek Jaśkiewicz