miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Porażka Sandecji w starciu inauguracyjnym w Legnicy

6 629

Podopieczni Piotra Mandrysza pomimo walki w Legnicy ulegli miejscowej Miedzi 1:3. Ofiarną interwencję przypłacił kontuzją bramkarz „pasów” Dominik Budzyński, który opuścił murawę w 13 minucie, a w jego miejsce pojawił się Szymon Tokarz.

 

Czytaj również: Pociągi retro pojadą jesienią najpiękniejszymi trasami Małopolski

 

– Tracimy szybko bramkę, nie weszliśmy w ten mecz tak, jak powinniśmy wejść. Ogólnie ta pierwsza połowa w naszym wykonaniu była słaba. Tracimy trzy bramki, pierwsza po stałym fragmencie gry, potem druga, ciężko było coś zrobić w tej pierwszej połowie. Potem w drugiej odsłonie wyglądało to inaczej, lepiej z naszej strony. Niestety udało się zdobyć bramkę dopiero pod koniec. Nie ma co szukać usprawiedliwienia, było, jak było, po prostu musimy trenować, przygotowywać się do kolejnego meczu. To była pierwsza kolejka, jak to się mówi, pierwsze koty za płoty i walczymy dalej – powiedział po meczu z Miedzią Legnica obrońca Sandecji, Michał Piter-Bučko.

Trener zespołu znajduje jednak kilka pozytywów po tym spotkaniu. Zdaniem Piotra Mandrysza dobrym prognostykiem na przyszłość zespołu są młodzi zawodnicy, którzy wchodząc na murawę nie przestraszyli się rywali. 

– Spotkanie zakończyło się naszą zasłużoną porażką. Pierwsza połowa nie wyglądała tak jakbyśmy chcieli. Boli zwłaszcza pierwszy stracony gol, bo nie dość, że po kardynalnym błędzie, to jeszcze przy okazji straciliśmy bramkarza. Na szczęście zmiennik Dominika Budzyńskiego, Szymon Tokarz spisał się dzielnie. Przy dwóch pozostałych golach, które znalazły się w naszej sieci nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Na pewno wszedł w trudnym momencie, bo z reguły na tej pozycji nie dokonuje się zmian. W przerwie parę mocnych słów padło, bo musieliśmy się mocno sprężyć, aby nie wyjechać stąd z większym bagażem goli, bo jak wiemy wcześniejsze spotkania kończyły się wysokimi wynikami. Cieszę się, że w drugiej połowie przeciwstawiliśmy się przeciwnikowi. Kończyliśmy mecz dużą liczbą młodych piłkarzy, ale nie ulękli się oni wyżej notowanego przeciwnika. Z jednym z faworytów do walki o ekstraklasę poczynali sobie całkiem dobrze. To na pewno jest pozytyw przed kolejnymi spotkaniami. Kończąc chcę podkreślić, że przegraliśmy zasłużenie, z bardzo dobrą drużyną, która będzie się liczyła w walce o ekstraklasę – powiedział na pomeczowej konferencji trener sądeckiego zespołu.

Miedź Legnica – Sandecja Nowy Sącz 3-1 (3-0)

Bramki: Kamil Zapolnik 10′, 45′, Nemanja Mijušković 40′ – Kamil Ogorzały 90+3′.

Żółte kartki: Božo Musa, Damian Tront, Bartosz Bartkowiak, Joan Ángel Román – Damian Chmiel, Wojciech Kamiński.

Miedź: Mateusz Hewelt – Nemanja Mijušković, Božo Musa, Marcin Pietrowski, Paweł Zieliński – Szymon Matuszek, Damian Tront (80′ Bartosz Bartkowiak), Paweł Tupaj (71′ Maciej Śliwa), Joan Ángel Román (71′ Jakub Łukowski), Krzysztof Drzazga (68′ Krzysztof Danielewicz) – Kamil Zapolnik (80′ David Panka).

Sandecja: Dominik Budzyński (13′ Szymon Tokarz) – Miłosz Kałahur (46′ Kamil Ogorzały), Michal Piter-Bučko, Tomasz Boczek, Adrian Basta – Adrian Danek, Michał Walski, Wojciech Kamiński, Damian Chmiel (67′ Paweł Mandrysz), Maciej Małkowski (67′ Jan Kuźma) – Maciej Korzym (81′ Kamil Palacz).

Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin)

Widzów: 2 152

Autor: Mateusz Michniak
Źródło i Fot.: sandecja.pl 

 

Komentarze Facebook
Zobacz również
6 Komentarze
  1. qwerty pisze

    Brawa!! Za niedługo udowodnicie że możecie przegrać nawet jak przeciwnik nie dotrze na stadion !! xd hahaha

    1. ytrewq pisze

      Brawa!! Ty już udowodniłeś, że jesteś taki zabawny, że wszędzie gdzie się pojawisz to się z ciebie śmieją !! xd hahaha

      1. qwerty pisze

        ze mnie smiejesz sie conajwyzej ty a z pseudoklubu szydzi cała polska nawet w radiu gadali 😉 hahaha dno a nie klub xd

        1. IKSDE pisze

          Żebyś ty był taki mądry poza klawiaturą … hahaha xd

          1. qwerty pisze

            coś straszne nudy masz na klatce

  2. xaax12121 pisze

    1 liga coraz blizej, a Mandrysz nie ma jeszcze bratanka i ciotki by do klubu ściągnąć?

Zostaw odpowiedź