Sandecja dzieli się punktami z Odrą Opole

Wtorkowy pojedynek Sandecji Nowy Sącz z Odrą Opole zakończył się remisem. Jak podczas konferencji pomeczowej stwierdzili szkoleniowcy obu zespołów na boisku spotkały się dwie dobre drużyny, a zdobyty punkt przyjmują z szacunkiem. – Mecz ciekawy, w dobrym tempie, przy udziale dwóch dobrych zespołów, z dobrymi piłkarzami. Szanujemy ten remis, wiemy, że dzisiaj noc będzie krótka, w piątek kolejny mecz, ale generalnie cieszymy się – powiedział szkoleniowiec Odry Opole, Dietmar Brehmer. Ze względu na pandemię koronawirusa ten mecz również został rozegrany bez udziału kibiców. 

Czytaj również: Sandecja pod młotek! Złożono dwie oferty

Na początku niebezpieczną sytuację stworzyli goście, już w 3 minucie Patryk Janasik starał się nieskutecznie zaskoczyć Daniela Bielicę. „Biało-czarni” odpowiedzieli strzałem głową Dawida Szufryna w dziesiątej minucie po wykonanym rzucie różnym, chwilę później strzał Damiana Chmiela został sparowany na rzut rożny. 

W okolicach 20 minuty uderzenie Mariusza Gabrycha nieznacznie minęło okienko bramki Odry, a chwilę później goście strzelili niecelnie ponad bramką. Do końca pierwszej połowy obie drużyny próbowały swoich sił, jednak żadna z nich nie trafiła do siatki rywali. 

Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobyli goście, w 53 minucie zawodnik Odry zagrał w pole karne, a Patryk Janasik skutecznie wykorzystał sytuację sam na sam. Po stracie gola Sandecja ruszyła do ataku, czego efektem stała się bramka Michała Pitera-Bučko po kapitalnym strzale przy słupku na kwadrans przed końcem meczu. Mimo ataków Sandecji w końcówce wynik pozostał bez zmian i drużyny podzieliły się punktami. 

– Jesteśmy po bardzo dobrym meczu, wydaje mi się, że zarówno my i Odra rozegraliśmy dobre spotkanie. Mecz był szybki, było dużo zwrotów. Trochę słabo weszliśmy w drugą połowę, ale paradoksalnie mówiąc, to chyba dobrze, że dostaliśmy bramkę tak szybko, bo było dużo czasu żeby odrobić. Chwała chłopakom, że udało nam się bardzo dobrze zareagować i zdobyć bramkę, szkoda, że nie drugą. Wydaje mi się, że będziemy ten punkt szanować, jest to dobry prognostyk przed trudnym meczem, który nas czeka w niedzielę w Poznaniu – powiedział na pomeczowej konferencji, trener Sandecji Tomasz Kafarski.

Sandecja Nowy Sącz – Odra Opole 1-1 (0-0)

Bramki: Michal Piter-Bučko 74′ – Patryk Janasik 53′.

Żółte kartki: Michał Walski, Radosław Kanach, Damian Chmiel – Patryk Janasik.

Sandecja: Daniel Bielica – Marcin Flis, Dawid Szufryn, Michal Piter-Bučko – Adrian Danek, Dominik Kun, Radosław Kanach, Michał Walski (68′ Maciej Małkowski) – Maciej Korzym (87′ Szymon Kuźma), Damian Chmiel (82′ Mateusz Klichowicz), Mariusz Gabrych.

Odra: Mateusz Kuchta – Łukasz Winiarczyk, Piotr Żemło, Konrad Kostrzycki, Patryk Janasik – Mateusz Czyżycki, Kacper Tabiś (73′ Jarosław Czernysz), Tomas Mikinic (61′ Rafał Niziołek), Sebastian Bonecki – Dawid Błanik (79′ Krzysztof Janus), Arkadiusz Piech.

Sędziował: Wojciech Myć (Lublin).

Autor: Mateusz Michniak
Źródło i Fot. http://sandecja.pl/