Ludomir Handzel: „Będę łączył, a nie dzielił! Jestem osobą otwartą i tolerancyjną”

Ludomir Handzel, nowy prezydent Nowego Sącza zwołał specjalną konferencję prasową, podczas której zaznaczył, że będzie stopniowo dążył do realizacji założeń programowych. Zamierza on współpracować z różnymi ugrupowaniami politycznymi, a jeśli chodzi o zmiany personalne w ratuszu, to nie będą one aż tak drastyczne. Raczej przemyślane.

Czytaj również: Ludomir Handzel podpisał deklarację! Zobowiązuje się do niewyprzedawania majątku Nowego Sącza

– Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim Sądeczanom, którzy oddali na mnie swój głos. Jestem bardzo wdzięczny i wzruszony tak mocnym poparciem, mocnym mandatem. Punkt spotkania (u zbiegu ul. Wąskiej i Rynek) nie jest przypadkowy, w tym właśnie miejscu rozpoczynałem kampanię. Przyzwyczailiśmy się, że Nowy Sącz wygląda tak, jak wygląda. My to miasto będziemy zmieniać, żeby było ładniejsze, piękniejsze. Urzędnicy kompetentni, którzy pracują mogą naprawdę spać spokojnie. Zmiany nie będą tak głębokie, jak się może niektórzy spodziewają. Na pewno będą one przemyślane i merytoryczne. Sądeczanie postawili na rozwiązanie bezpartyjne i ja to będę szanował, a więc będę łączył, a nie dzielił. Zamierzam również współpracować z radnymi Prawa i Sprawiedliwości. Mam nadzieję, że będziemy realizować te wszystkie możliwości, które pojawiły się także w kampanii wyborczej dla Nowego Sącza. Jestem osobą otwartą, tolerancyjną i stawiam na to, żeby kompetencje moich współpracowników spowodowały, że miasto będzie coraz piękniejsze i będzie lepszym miejscem do życia. Postawiłem na działania w biznesie od wielu, wielu lat, ale czuję się też związany ze środowiskiem. Nie dzielę Nowego Sącza na politykę, na prawą i lewą stronę. Chcemy być tutaj razem jedną rodziną – powiedział Ludomir Handzel (KN).

Handzel podkreśla, że postawił razem ze swoim sztabem na kampanię pozytywną. Na to, żeby prezentować program, pokazywać problemy i proponować rozwiązania tych problemów. Uważa, że przedstawili oni plan ambitny, ale zarazem realny. Nowy prezydent Nowego Sącza zaznacza, że Sądeczanie uwierzyli w to, że można oderwać się od sloganu: „Nie da się”.

– W to, co robimy wierzymy i myślę, że to jest najważniejsze. Stawiamy na rozwiązania pozytywne, na rozmowę. Chciałem przede wszystkim podziękować Iwonie Mularczyk za te dwa tygodnie i wcześniejszy czas dyskusji. Zabrakło może debaty między nami, ale tak naprawdę ważne jest to, żebyśmy razem myśleli, jak ten Nowy Sącz poprawiać. Od razu przystąpimy do realizacji projektów, ponieważ to wymaga oczywiście czasu. Nie zostanie to wdrożone w ciągu jednego, dwóch czy trzech miesięcy. Natomiast to, co mi leży na sercu, to nie mamy basenu, nie mamy uporządkowanych brzegów Kamienicy. Mamy duże obietnice wsparcia ze strony rządu i na pewno będziemy wdzięczni, że nas wesprze w tych staraniach – dodał Ludomir Handzel.

Nowy prezydent Miasta Nowego Sącza zamierza współpracować z pozostałymi kandydatami: z Małgorzatą Belską, Rafałem Skąpskim, Leszkiem Zegzdą, a także z Krzysztofem Głucem. Podkreślił, że na pewno niejedną kawę razem wypiją i będą wdrażać również ich pomysły.

Agnieszka Michalik
Fot.: Agnieszka Michalik