Drugi remis Sandecji. Podział punktów w Łęcznej

W drugim meczu nowego sezonu nasz zespół zremisował na wyjeździe ze spadkowiczem, Górnikiem Łęczna 1:1. Bramkę dla „Biało-Czarnych” zdobył z rzutu karnego Michał Walski. Na spotkanie w Łęcznej do kadry meczowej wrócili Tomasz Nawotka oraz Tomasz Boczek, nieobecni z powodu drobnych urazów byli z kolei Elhadji Maissa Fall i Damir Šovšić.

Czytaj również: Klub Olimpijski w Krakowie ponownie otwarty!

Już od pierwszego gwizdka ambitnie pod bramkę Macieja Gostomskiego ruszyli podopieczni Dariusza Dudka, zamykając przez chwilę gospodarzy przed własnym polem karnym. Naciski zaowocowały zagraniem ręką przez rywala w obrębie „szesnastki” i arbiter główny po analizie VAR wskazał na jedenasty metr. Pewnym egzekutorem okazał się Michał Walski, wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie. Niestety podopieczni Dariusza Dudka nie cieszyli się z niego długo, bowiem do bezpańskiej piłki dwie minuty później dopadł Karol Turek, mocnym strzałem nie dając szans Dawidowi Pietrzkiewiczowi na skuteczną interwencję.

Po intensywnym początku gra nieco się uspokoiła, kolejny strzał oglądaliśmy w 19. minucie, gdy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego zawodnik w zielonej koszulce trafił w światło bramki, na szczęście piłkę pewnie złapał Dawid Pietrzkiewicz. W kolejnych minutach zapędy zarówno Górnika, jak i „Biało-Czarnych” były szybko przerywane faulami, przez co Marcin Kochanek musiał bardzo często używać gwizdka, przerywając grę. W 28. minucie nieporozumienie naszego bloku defensywnego mógł wykorzystać Damian Gąska, który stanął oko w oko z Dawidem Pietrzkiewiczem, kapitalnie interweniował w tym przypadku golkiper „Sączersów”. Na kwadrans przed zakończeniem pierwszej połowy nastąpiła wymuszona zmiana w naszej drużynie, Patryka Kapicę zastąpił debiutant – Jakub Iskra.

W 36. minucie świetne podanie na wolne pole gry otrzymał na lewej stronie Giorgi Merebashvili, gruziński pomocnik popędził w kierunku bramki, zwodem zmylił w polu karnym rywala oddajac strzał, z którym poradził sobie Maciej Gostomski odbijając go przed siebie. W odpowiedzi zrobiło się bardzo groźnie pod bramką Sandecji, świetną szansę miał Sergiej Krykun, który przegrał pojedynek z Dawidem Pietrzkiewiczem. Do gwizdka kończącego pierwszą połowę obie drużyny skupiły się na obronie wyniku i do szatni zeszły przy stanie 1:1.

Podobnie. jak po rozpoczęciu spotkania, w drugiej połowie „Sączersi” rozpoczęli od ofensywy. Bardzo dobrze zapowiadała się akcja Jakuba Iskry przedzierającego się na prawej stronie, piłkę otrzymał Giorgi Merebashvili i małe zamieszanie spowodowało, że bez problemów futbolówkę przechwycił Maciej Gostomski. W 52. minucie Giorgi Merebashvili zszedł z piłką do środka pola karnego, oddając niecelne uderzenie. Kilka chwil później rywale rozegrali szybko stały fragment gry, dośrodkowanie na dziesiąty metr trafiło na głowę Marcina Biernata, który strzelił nad poprzeczką. W 58. minucie Karol Turek mógł wyprowadzić „Zielono-Czarnych” na prowadzenie, na przeszkodzie stanął mu Dawid Pietrzkiewicz, ratujący swój zespół przed utratą gola.

W okolicach 70. minuty gospodarze na dłużej zagościli w polu karnym naszego zespołu, wykonując trzy rzuty rożne z rzędu, nie przyniosły one jednak efektu w postaci bramki dla Górnika. Kolejna faza meczu to walka głównie w środku pola, przez co na boisku nie oglądaliśmy zbyt wielu akcji ofensywnych. „Biało-Czarni” zyskali rzut wolny z 85. minucie, z dystansu szczęścia spróbował Giorgi Merebashvili, nieznacznie się myląc. Po szybkich dwóch bramkach w pierwszej połowie wynik utrzymał się do końca i oba zespoły podzieliły się punktami.

Górnik Łęczna – Sandecja Nowy Sącz 1-1 (1-1)

Bramki: Karol Turek 7′ – Michał Walski 5′ (k).

Żółte kartki: Álex Serrano, Egzon Kryeziu, Jonathan de Amo Perez – Damian Chmiel, Dawid Szufryn, Jakub Wróbel (na ławce).

Górnik: Maciej Gostomski – Viktor Lykhovydko, Marcin Biernat, Jonathan de Amo Perez – Karol Turek (82′ Ruben Lobato), Sergiej Krykun (75′ Jakub Kwiatkowski), Álex Serrano (60′ Przemysław Banaszak), Egzon Kryeziu, Łukasz Szramowski (60′ Patryk Pierzak), Damian Gąska (75′ Łukasz Grzeszczyk) – Karol Podoliński.

Sandecja: Dawid Pietrzkiewicz – Dawid Szufryn, Ivan Nekić, Łukasz Kosakiewicz (67′ Tomasz Boczek), Kamil Słaby – Bartłomiej Kasprzak (67′ Tomasz Nawotka), Michał Walski, Giorgi Merebashvili, Patryk Kapica (32′ Jakub Iskra), Damian Chmiel – Jakub Wróbel (59′ Mariusz Gabrych).

Sędziował: Marcin Kochanek (Opole).

źródło: sandecja.pl (Autor: Sebastian Stanek)
Fot. Adrian Maraś